Atrakcje Włoch Północnych - ile wydamy w największych miastach?

Włochy, jak mało który kraj na świecie, wprost stworzone są do zwiedzania. Północne regiony zachwycają nie tylko krajobrazami, ale także architekturą. Dawne republiki miejskie, takie jak Mediolan, Florencja, Padwa, Bergamo czy Wenecja *zachwycają szeroką gamą *zabytków, nie wspominając już o Rzymie, do którego "wszystkie drogi prowadzą". Lista muzeów, które warto odwiedzić będąc w tych miejscach jest niezwykle długa i nie zawsze tania. Nie należy się jednak zniechęcać, ponieważ w większości miast dostępne są specjalne karty, umożliwiające transport komunikacją miejską i wstęp do większości muzeów. Najczęściej są one ważne 3 dni od momentu skasowania w pierwszym muzeum (choć istnieją także karty jednodniowe). W pakiecie dostaniemy też mapę i mały przewodnik. Możemy je zakupić w muzeach, punktach informacji turystycznej, a często także i w hotelach. Lista miejsc, które należy zobaczyć, jest długa i nie zawsze tania. Nie należy się jednak zniechęcać, ponieważ do wielu zabytków dzieci wejdą
bezpłatnie, a uczniowie i studenci otrzymają kilkuprocentową zniżkę.

Właściwie nie sposób wyliczyć wszystkich atrakcji turystycznych Rzymu. Za wstęp do najsłynniejszych zabytków zapłacimy od kilku do kilkudziesięciu euro - Koloseum, Palatyn i Forum Romanum *zobaczymy za 12 euro, a do *ogrodów papieskich w Watykanie wejdziemy za 32 euro (cena zawiera wstęp do muzeów, Kaplicy Sykstyńskiej i ogrodów). Za kartę turystyczną zapłacimy 50 euro. To piękne miasto należy jednak zwiedzać niespiesznie, przemierzając wąskie uliczki, zaglądając do bogato zdobionych wnętrz kościołów, zatrzymując się na malowniczych placach: największe i najbardziej znane to Piazza Navona, Piazza di Spagna, Piazza Venezia, jednak w Rzymie pełno jest przytulnych, małych placów, na których warto usiąść i rozkoszować się aromatyczną kawą. Rzym to również piękne fontanny, które ozdabiają i ożywiają place - zaprojektowane w duchu barokowym przez Gianlorenzo Berniniego są prawdziwą perełką wiecznego miasta. Na koniec intensywnego dnia zwiedzania warto wybrać się na Zatybrze (Trastevere) -
klimatyczne włoskie trattorie i restauracje oferują prawdziwe włoskie specjały.

Wskazówka! Lepiej unikać jadania w turystycznych miejscach - ceny są zwykle zawyżone a kuchnia niewiele wspólnego ma z tradycyjnie włoską. Najlepsze lody? *Gelateria Old Bridge na Piazza RIsorgimento *(obok Watykanu) - przepyszne lody w dobrej cenie (ogromna porcja za 1,5 euro) - niech Was nie zrazi kolejka, bardzo szybko się zmniejsza a naprawdę warto poczekać.

Słynną mediolańską katedrę na Piazza del Duomo możemy odwiedzić za darmo, płatne jest zwiedzanie jedynie niektórych jej elementów - skarbca (1 euro) i tarasu (7-12 euro od osoby). Także w Mediolanie, w kościele Piazza Santa Maria delle Grazie, możemy podziwiać obraz Leonarda da Vinci "Ostatnia wieczerza". Poza opłatą (6,5 euro) konieczne jest także dokonanie rezerwacji z 3-4 dniowym wyprzedzeniem. Za kartę turysty zapłacimy jedynie 13 euro.

Będąc we Florencji, koniecznie trzeba odwiedzić najstarsze muzeum współczesnej Europy i jednocześnie najważniejszą galerię we Włoszech - Galerię Uffizi. Za możliwość zobaczenia zbiorów malarstwa pochodzących ze wszystkich epok zapłacimy ok. 26 euro. Nie można też zapomnieć o Ponte Vecchio (Stary Most), który niewątpliwie jest malowniczą wizytówką Florencji - pamięta jeszcze czasy Etrusków, a obecna konstrukcja pochodzi z 1345 roku. Karta turystyczna we Florencji kosztuje 50 euro.

Obowiązkowe punkty na mapie Wenecji, poza romantycznymi mostami i rejsem gondolą, to Bazylika świętego Marka i Pałac Dożów. Na obie atrakcje wystarczy kupić jeden bilet, w cenie 23 euro. Karta turystyczna to koszt w granicach 30-40 euro na osobę. Rejs gondolą po Wenecji *(ok. 80-100 euro) to niemalże obowiązek - tylko w ten sposób można w pełni poczuć wyjątkowy klimat tego miasta. Piękne i wiekowe kamienice stojące na wodzie i charakterystyczne mosty, np. *Most Rialto i Most Westchnień, to esencja Wenecji. Jeśli wybierzecie się bez aparatu fotograficznego - pożałujecie!

Artykuł powstał we współpracy z: Vivus.pl - serwis oferujący pożyczki na wakacje