Bezkarni palacze - papieros zmorą plaż
Na gdańskich plażach został wprowadzony zakaz palenia. Od piątku policjanci i straż miejska mogą karać palaczy na trójmiejskich plażach – informuje trójmiejska Gazeta Wyborcza.
Na gdańskich plażach został wprowadzony zakaz palenia. Policjanci i straż miejska mogą karać palaczy na trójmiejskich plażach – informuje trójmiejska Gazeta Wyborcza.
Zakaz palenia został wprowadzony z myślą o osobach niepalących, jednak nowy przepis zdaje się funkcjonować tylko w teorii. Od piątku palaczy nie powinno być na gdańskich plażach, a niestety jest ich tyle samo, co przed wprowadzeniem zakazu.
Jak zwykle nikt sobie z nowego plażowego prawa nic nie robi mimo, że straż miejska może wystawić mandat za „puszczenie dymka”.
Czy zakaz palenia na plaży jest egzekwowany?
W okresie wakacyjnym nadmorskie patrole miały zostać wzmożone. Jednak palaczy na plażach jest tyle samo i nikt nie dostał jeszcze mandatu.
Niestety jak donosi miasta.gazeta.pl policja i Straż Miejska w Gdańsku nikogo nie ukarała mandatem za palenie i na razie nie zamierza tego robić. Zakaz palenia na gdańskich plażach funkcjonuje od piątku 24 lipca, a o propozycji wprowadzenia takiego zakazu informowal już w maju Dziennik Bałtycki.
Dlaczego?
Na razie pouczamy - mówi trójmiejskiej Gazecie Wyborczej Miłosz Jurgielewicz z biura prasowego Straży Miejskiej w Gdańsku. - Wszyscy musimy się najpierw przyzwyczaić do nowej uchwały i dlatego nie zamierzamy w ciągu najbliższych tygodni wypisywać mandatów.
Policjanci patrolujący pas nadmorski w Gdańsku Zaspie trafili na kilkunastu amatorów dymka na plaży i też jedynie ich pouczyli.
- To nowy przepis, nie wszyscy o nim wiedzą - tłumaczy aspirant Magdalena Michalczewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Mamy prawo pouczać bez nakładania mandatu i to robimy.
Czy strażnicy i policjanci z czasem staną się bardziej wymagający wobec plażowych palaczy?
Uchwała nie jest doskonała - tłumaczy Gazecie Jurgielewicz. - Liczymy, że po doświadczeniach tego sezonu radni wymyślą sposoby, żeby ją urealnić. Musi być jasne, czy jak ktoś stoi po kostki w wodzie i pali, to łamie prawo czy nie. Na dziś tego nie wiemy.
Uchwała została opublikowana w Dzienniku Urzędowym i zaczęła obowiązywać od piątku 24 lipca. Za złamanie zakazu grozi 100 złotowy mandat. Palaczom wyznaczono miejsca przy wejściach na plaże, oznaczone tablicą "Tu wolno palić".
Źródlo: trójmiejska Gazeta Wyborcza
(wilczek)