Akcja ratunkowa zakończona. Kobieta spędziła pod ziemią cztery dni

Akcja ratunkowa zakończyła się szczęśliwie. Ottavia Piana została uratowana z jaskini w północnej części Włoch. Kobieta nie widziała światła dziennego aż przez cztery dni.

Speleolodzy narażają się w swojej pracy (zdjęcie ilustracyjne)Speleolodzy narażają w swojej pracy życie (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Getty Images | JASON EDWARDS
oprac.  NGU
SKOMENTUJ

Ottavia Piana, 32-letnia speleolog, została uratowana po czterech dniach spędzonych w jaskini we włoskiej prowincji Bergamo. Kobieta doznała licznych złamań, w tym żeber i kolana, po upadku z wysokości pięciu metrów podczas eksploracji nieznanej wcześniej części jaskini Bueno Fonteno.

Trudna akcja dobiegła końca

Akcja ratunkowa rozpoczęła się w nocy z soboty na niedzielę (14-15 grudnia) po zgłoszeniu przez członków zespołu Piany, że jest ranna i uwięziona głęboko w tunelu. Prace były wyjątkowo skomplikowane i niebezpieczne ze względu na wąskie i nieznane przejścia jaskini. Uczestniczyło w nich aż 150 doświadczonych ratowników z 13 regionów Włoch.

Piana była transportowana na powierzchnię na noszach przez zespół ratowników, w tym lekarzy i pielęgniarki, którzy co 90 minut oceniali jej stan. Ostatecznie, wczesnym rankiem w środę 18 grudnia br., udało się bezpiecznie wydostać ją na powierzchnię.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Paradoks Majorki. "Większość osób jedzie tam ze względu na fajne plaże"

Szczęśliwy finał

Ratownicy podkreślają, że Piana sama dodawała im otuchy.

- W ostatnim etapie to ona nas motywowała - powiedział Corrado Camerini z zespołu ratunkowego z Lombardii, cytowany przez uk.news.yahoo.com. - Nasza służba ratownictwa górskiego jest jedną z najskuteczniejszych w Europie - dodał.

Mauro Guiducci z Krajowego Korpusu Ratownictwa Alpejskiego i Speleologicznego podkreślił, że akcja była skomplikowana ze względu na morfologię jaskini.

- Pracowaliśmy zaniepokojeni sytuacją kliniczną kobiety - powiedział na konferencji prasowej.

Federico Catania dodał, że Piana była dobrze przygotowana do wyprawy.

Po wydostaniu z jaskini Piana została przetransportowana helikopterem do szpitala w Bergamo. Mimo licznych obrażeń, jej stan jest stabilny. To już drugi raz w ciągu 17 miesięcy, kiedy Piana musiała być ratowana z tej samej jaskini.

Źródło: Tgr Rai Lombardia/uk.news.yahoo.com

Wybrane dla Ciebie

Nocna prohibicja na czas wakacji. "Zobaczymy, jaka będzie reakcja turystów"
Nocna prohibicja na czas wakacji. "Zobaczymy, jaka będzie reakcja turystów"
Nowe opłaty dla turystów. Wejdą w życie już 1 lipca
Nowe opłaty dla turystów. Wejdą w życie już 1 lipca
Plaga w austriackim mieście. Spór o szczury i gołębie trwa
Plaga w austriackim mieście. Spór o szczury i gołębie trwa
Czy hotelowe szampony są bezpieczne? Ekspertka radzi, na co zwrócić uwagę
Czy hotelowe szampony są bezpieczne? Ekspertka radzi, na co zwrócić uwagę
Korki i pełne parkingi. Polacy szturmują jedno miejsce w Tatrach
Korki i pełne parkingi. Polacy szturmują jedno miejsce w Tatrach
Zjedli śniadanie w Disneylandzie. Gdy otrzymali rachunek zaniemówili
Zjedli śniadanie w Disneylandzie. Gdy otrzymali rachunek zaniemówili
Turystom puszczają hamulce. Chaos i bójki w popularnym kurorcie
Turystom puszczają hamulce. Chaos i bójki w popularnym kurorcie
Panika wśród turystów. Przez przepowiednię boją się wyjeżdżać
Panika wśród turystów. Przez przepowiednię boją się wyjeżdżać
Zaskakujące miasto w Europie. Bilety za mniej niż obiad w Warszawie
Zaskakujące miasto w Europie. Bilety za mniej niż obiad w Warszawie
Huragan uderzył w Meksyk. "Mam 64 lata i nigdy czegoś takiego nie widziałem"
Huragan uderzył w Meksyk. "Mam 64 lata i nigdy czegoś takiego nie widziałem"
Wyjątkowe wydarzenie nad Wisłą. Wstęp darmowy
Wyjątkowe wydarzenie nad Wisłą. Wstęp darmowy
Czyha na urlopowiczów. "Nie krzycz. To nie pomoże. Ona nie zna litości"
Czyha na urlopowiczów. "Nie krzycz. To nie pomoże. Ona nie zna litości"