Biura podróży chcą dopłat do wycieczek
Jeśli ktoś liczy na możliwość kupienia tanich wczasów, srodze się zawiedzie. Biura podróży właśnie ogłaszają, że ceny wycieczek pójdą w górę nawet do 20%. Mało tego, podwyżki odczują nawet ci, którzy już wcześniej zarezerwowali i wykupili wczasy - bez różnicy, krajowe czy zagraniczne. Bo część biur podróży domaga się dodatkowych dopłat do wcześniej wykupionych wycieczek.
Wszystkiemu jest winna drożejąca ropa naftowa. Do wyjazdu czteroosobowej rodziny trzeba będzie dopłacić nawet tysiąc złotych.
Kupiliśmy czerwcowy wyjazd do Turcji jeszcze 31 stycznia, w ostatnim dniu promocji. Mówiono nam, że w cenie jest wszystko i żadnych dopłat już nie będzie. Dlatego jestem tak wkurzona podwyżką opłaty paliwowej o 90 zł - pisze klientka Ewa na jednym z forów internetowych. Rzecz dotyczy Itaki, ale ceny podnoszą także inne biura podróży. W Sun & Fun Holidays wszystkie nowe rezerwacje do Egiptu od 26 kwietnia kosztują już o 210 zł więcej.
Klienci, którzy wykupili wycieczki z dużym wyprzedzeniem, ze zdziwieniem otwierają listy od biur podróży z żądaniem dopłaty. Nie dotyczy to tylko części ofert, w których znajdowała się gwarancja niezmienności ceny.
Niestety, zapowiadają się rekordowo drogie wakacyjne urlopy. A to głównie za sprawą drożejącej w szalonym tempie ropy naftowej. Najbardziej drożeją wczasy, na które dowiezie nas samolot. Im dalsza trasa, tym z reguły większa dopłata.
_ Tylko w wyjątkowych przypadkach biura podróży mogą podwyższyć cenę, o ile taką możliwość przewidziano w umowie. Co więcej, biuro lub przewoźnik powinni przedstawić dokładną kalkulację podwyżki _ - podkreśla Kamila Kurowska z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
W ostateczności można zrezygnować. Biuro Sun & Fun tłumaczy na stronie internetowej, że wzrost cen upoważnia uczestnika do rezygnacji z imprezy pod warunkiem pisemnego powiadomienia biura o tym fakcie w ciągu trzech dni.
Niemiła niespodzianka cze-ka też na tych, którzy samodzielnie wybierają się na wakacje.
_ Wszystkie linie będą wcześniej czy później zmuszone do podwyżek, by zrekompensować coraz wyższe koszty paliwa lotniczego _ - podkreśla Marek Sławatyniec, szef doradczej firmy Aviareps.
Droższy będzie również urlop w Polsce. Oprócz kosztów dojazdu czy posiłków wzrosną ceny noclegów. _ W lutym i marcu, kiedy biura podróży kontraktowały pokoje, ceny były podobne jak w ubiegłym roku, bo właściciele hoteli, obserwując duży wzrost zainteresowania wyjazdami za granicę, nie chcieli zniechęcać klientów _ - mówi Wiesław Łopaciński, dyrektor Instytutu Turystyki. _ Spodziewam się, że tuż przed wakacjami niektóre ośrodki, zwłaszcza te bardziej oblegane, mogą jednak podwyższyć ceny, zwłaszcza że rosną ceny energii, paliw, płace personelu _ - dodaje.
Noclegi w górę
55 zł będzie kosztował w sezonie pokój w Dębkach 40 zł płaciliśmy za ten sam pokój w ubiegłym sezonie
Kosztowny wikt
17 zł zapłacimy za obiad w barze nad morzem 15 zł kosztował taki posiłek w ubiegłym sezonie
Monika Gocłowska, Tomasz Dominiak