Brzegi chińskiej prowincji do 2050 r. pochłonie morze
Poziom morza wzdłuż wybrzeży prowincji Guangdong w położonej najbardziej na południe części Chin podniesie się o co najmniej o 30 cm do roku 2050 - pisze w czwartek dziennik "China Daily", powołując się na raport meteorologów.
_ Poziom morza wzdłuż wybrzeży prowincji Guangdong w położonej najbardziej na południe części Chin podniesie się o co najmniej o 30 cm do roku 2050 - pisze w czwartek dziennik \"China Daily\", powołując się na raport meteorologów. _
Linia brzegowa Guangdongu ma 3368 km. Pod wodą zniknie ponad tysiąc km kw. Delty Rzeki Perłowej - największej niziny prowincji i wiodącego obszaru gospodarczego. Najbardziej ucierpią miasta Guangzhou, Zhuhai i Foshan - powiedział dziennikowi meteorolog Du Raodong.
\"Zmiana klimatu negatywnie wpłynie na gospodarczy rozwój Guangdongu, który obecnie jest jednym z największych konsumentów energii i producentem gazów cieplarnianych\" - powiedział.
W Guandongu leży m.in. ogromna aglomeracja miejska Shenzhen (ponad 10,7 mln mieszkańców w 2006 roku) granicząca z Hongkongiem, w której powstała pierwsza w Chińskiej Republice Ludowej specjalna strefa ekonomiczna.
Podniesienie się poziomu morza spowoduje zasolenie wód, które może stanowić duże zagrożenie dla zasobów wody pitnej w Delcie. Ponadto wzdłuż wybrzeży będą występować tzw. czerwone przypływy, nie pozostając bez wpływu na produkcję rolniczą. \"Czerwonym przypływem\" nazywane jest masowe pojawienie się bruzdnic, wytwarzających trucizny - nieszkodliwe dla zwierząt, lecz trujące dla ludzi.
Według raportu temperatura w rejonie Delty rosła co 10 lat o 0,3 stopnia Celsjusza - bardziej niż średnia dla całych Chin (0,21 stopnia Celsjusza).
Du podał dwa kluczowe czynniki pogarszające sytuację klimatyczną Guandongu: wzrost temperatury wskutek globalnej emisji gazów cieplarnianych oraz gwałtowne procesy urbanizacyjne w prowincji, które objęły tam ogromne połacie gruntów. Jako wiodący obszar gospodarczy południowych Chin Guangdong przyciąga zbyt wielu imigrantów i produkuje wiele zanieczyszczeń - powiedział.
Chiński naukowiec zwrócił uwagę na konieczność stosowania bardziej skutecznych środków osłabiających zmiany klimatu, jak większa energooszczędność.
(PAP)