Absolutny hit Polaków. Jesteśmy tam numerem jeden wśród turystów zagranicznych
Bari, stolica Apulii, z roku na rok zyskuje na popularności wśród turystów. Według najnowszych danych już we wrześniu ich liczba przebiła wynik z 2024 r. Co ciekawe, przyczynili się do tego w dużej mierze Polacy. Jesteśmy numerem jeden wśród zagranicznych gości odwiedzających to włoskie miasto.
Jak informują włoskie media, liczba turystów w Bari rośnie w szybkim tempie. Od początku br. do końca września zarejestrowano tam 2 mln 15 tys. 404 noclegi i ponad 832 tys. gości - poinformował tamtejszy urząd miasta, zauważając, że liczba ta już jest wyższa w porównaniu z ubiegłym rokiem, gdy dopiero w grudniu przekroczono próg 2 mln noclegów.
Bari kusi turystów
- To potwierdzenie, że stolica Apulii jest ważnym ośrodkiem turystycznym w południowych Włoszech i w całym kraju. Bari to coraz bardziej atrakcyjne miasto, ale zależy nam na zrównoważonym rozwoju turystyki - skomentował radny miasta odpowiedzialny za turystykę w rozmowie z "Bari Today". - Dlatego też, dzięki wykorzystaniu podatku turystycznego, pracujemy nad poprawą efektywności usług, a dzięki dofinansowaniu z Puglia Promozione zamierzamy wdrożyć projekt mające na celu podkreślenie dziedzictwa kulturowego obecnego w całej gminie. Chcemy na przykład zachęcić osoby przyjeżdżające do Bari do odwiedzenia zamku Ceglie z cysterną z czasów rzymskich, dzielnicy muzeów San Paolo z muralami stworzonymi przez artystów o międzynarodowej renomie, a nawet niektórych ulic i kultowych miejsc w dzielnicy Carrassi - wyliczył.
Podkreślił także, że miasto chce się także skupić na promocji jednego ze swoich najważniejszych produktów: miejscowej oliwy z oliwek.
Rozkochuje w sobie tłumy. Jedno z najbardziej atrakcyjnych miejsc we Włoszech
Polacy numerem jeden w Bari
Niezwykle interesujące są szczegółowe dane dotyczące turystów w Bari. Numerem jeden wśród turystów są Włosi, którzy stanowią niespełna 25 proc. wszystkich gości.
Jeśli jednak spojrzymy wyłącznie na turystów zagranicznych, okazuje się, że na czele są Polacy. Turyści z kraju nad Wisłą to aż 13,4 proc. wszystkich odwiedzających Bari. Na kolejnych miejscach są Francuzi, Rumuni i Niemcy, którzy jednak stanowią dużo mniejszą grupę - odpowiednio 6,07, 5,67 i 3,89 proc.
- Bari, stolica Apulii i największe miasto położone nad Adriatykiem, to dziś jeden z ulubionych kierunków polskich turystów. Region słynie ze słonecznej pogody przez większą część roku: nawet wiosną czy jesienią temperatury sprzyjają zwiedzaniu i wypoczynkowi, a mniejsza liczba podróżników pozwala cieszyć się komfortem i autentyczną atmosferą południowych Włoch - mówi Mateusz Dul, ekspert internetowego biura podróży eSky.pl.
Dodaje, że Apulia to wciąż mniej odkryta część Italii i - w odróżnieniu od Toskanii czy wybrzeża Amalfi - zachowała swój lokalny charakter.
- Urokliwe miasteczka, kameralne trattorie czy wieczory w cieniu oliwnych gajów pozwalają poczuć prawdziwy klimat Włoch. Region oferuje niezwykłą różnorodność: od malowniczych plaż i klifów, przez zabytkowe trulli w Alberobello, aż po białe miasteczka jak Ostuni czy Polignano a Mare. To idealne połączenie wypoczynku nad morzem, zwiedzania i kontaktu z naturą - tłumaczy Mateusz Dul.
Wspomniane Alberobello jest prawdziwy hitem.To niewielkie miasteczko, w którym znajduje się ok. 1400 charakterystycznych domków ze stożkowym dachem, zwanych trulli. Niektóre z nich pochodzą nawet z XIII w. Skupione są w dzielnicach Rione Monti i Aia Piccola.
W większości z nich mieszczą się sklepiki z pamiątkami, warsztaty miejscowych rzemieślników, restauracje i kawiarnie. W pobliżu rozciąga się piękna dolina Itria, gdzie wśród licznych oliwnych gajów również rozrzucone są pojedyncze trulli. Dojedziemy nią do Martina Franca, miejscowości ciekawej ze względu na swoją barokową architekturę.
Z danych eSky wynika, że od początku 2024 r. ponad 80 proc. podróży z Polski do Bari to krótkie wyjazdy typu city break. Polacy najczęściej latają do Bari z Warszawy, Krakowa i Poznania. - W szczycie sezonu samoloty na lotnisko im. Karola Wojtyły w stolicy Apulii startują codziennie, niemal zawsze wypełnione do ostatniego miejsca. Największe zainteresowanie podróżami do Bari obserwujemy w lipcu, sierpniu i wrześniu, ale także w kwietniu - mówi ekspert.
Zaznacza, że Bari to doskonały kierunek na jesienny city break. Czterodniowe pakiety lot + hotel ze śniadaniem można znaleźć już od 1069 zł za osobę.