Ceny nie zniechęcają turystów. Piwo 18 zł, herbata 10 zł, bigos 38 zł
W sezonie wakacyjnym tłumy nad Morskim Okiem są normą. Turystów nie zniechęcają nawet ceny. Sprawdziliśmy ile, w tym wyjątkowym miejscu trzeba zapłacić za obiad, herbatę, szarlotkę czy piwo.
Morskie Oko to jedno z najpopularniejszych miejsc na terenie całego Tatrzańskiego Parku Narodowego. Oprócz widoków, turystów zachęca stosunkowo łatwy szlak, prowadzący aż do schroniska.
Ceny nad Morskim Okiem
Turyści, którzy poświęcą ponad dwie godziny, aby się tam dostać, lubią wynagrodzić sobie wysiłek szarlotką i kawą albo nawet zjeść obiad. Takie pyszności można kupić w restauracji głównej schroniska lub w barze w podziemiach. Dodatkowo przed budynkiem w sezonie rozstawione są stragany, gdzie kupimy np. wodę, piwo czy kanapki. Na jakie wydatki trzeba się przygotować?
Największym hitem schroniska jest pieczona na miejscu szarlotka. Za kawałek domowego ciasta zapłacić trzeba 12 zł. Słodką alternatywą jest jagodzianka w tej samej cenie lub drożdżówka za 11 zł. Duże kolejki ustawiają się także po piwo, które kosztuje 18 zł, zaś z syropem malinowym 22 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłumy już na szlaku. U celu "armagedon"
Dania główne
Dania obiadowe to już większy wydatek. Za zupy - pomidorową, rosół z makaronem, czosnkową i żurek - po 28 zł. Tyle samo kosztuje także kwaśnica bez żeberka. Z kolei z żeberkiem jest droższa o 6 zł.
Na drugie danie można zjeść np. udko pieczone, kotlet schabowy lub drobiowy, filet z kurczaka czy gulasz. Każde z dań podawane jest z ziemniakami i surówką lub ogórkiem kiszonym. Taki zestaw to wydatek rzędu 52 zł. Droższe są placki ziemniaczane z gulaszem, bowiem kosztują 59 zł. Placki ziemniaczane można zjeść także zaserwowane ze śmietaną (31 zł) lub bez żadnych dodatków (27 zł). Z kolei za porcję bigosu z pieczywem zapłacimy 38 zł. Tyle samo musimy wydać na fasolkę po bretońsku.
W schronisku zjeść można także śniadania. Przykładowo za typowe danie śniadaniowe, jakim jest jajecznica z dwóch jaj na kiełbasie z pieczywem, zapłacić trzeba 20 zł, za parówki 28 zł, a płatki kukurydziane z mlekiem 15 zł. Do tego na herbatę wydamy 10 zł (z cytryną 13 zł, z sokiem 14 zł). Tańszą herbatę kupić można w automacie. Tam kosztuje 8 zł. Natomiast kawa to wydatek rzędu 15 zł (ze śmietanką 20 zł). Z kolei w automacie ceny oscylują w granicach od 7 do 11 zł.
Warto zaznaczyć, że turyści mają możliwość dokonywania płatności tylko gotówką. Sprawę ułatwia fakt, że na terenie schroniska znajduje się bankomat.