Co dalej z bonem turystycznym? "Wydaliśmy na to grube miliony"
Temat bonu turystycznego wraca w rozmowach politycznych jak bumerang. Minister sportu i turystyki Sławomir Nitras uważa, że nie ma powodów do wznawiania tej formy dofinansowania. - Wydaliśmy na to grube miliardy, to był element potrzebny w pandemii - powiedział Nitras.
Polacy chętnie korzystali z bonu turystycznego
Minister Nitras był gościem porannej rozmowy w Polsat News.
Będzie nowy bon turystyczny?
Zapytany o to, czy rząd myśli nad powrotem do bonu turystycznego odpowiedział, że nie widzi takiej potrzeby, bo ten projekt wynikał z potrzeby ówczesnej, nietypowej sytuacji i był elementem tarczy.
- Nie ma dzisiaj powodów, turystyka się odbiła, hotele są pełne, branża ma coraz lepsze wyniki. Myśmy wydali na to grube miliardy złotych, to był po prostu element potrzebny w sytuacji pandemii - powiedział minister.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Magda adoptowała dziecko w RPA. "Ksenofobia systemowa"
Jak działał bon turystyczny?
Przypomnijmy, że program bonów turystycznych był realizowany od 1 sierpnia 2020 r. do 31 marca 2023 r. Świadczenie w wysokości 500 zł było przyznawane na dziecko do 18 roku życia, a w przypadku dziecka z niepełnosprawnością bon miał wartość 1000 zł.
Bonem można było płacić za usługi hotelarskie i imprezy turystyczne w Polsce. Nie podlegał wymianie na gotówkę.
Przez cały okres projektu wygenerowano ponad 4,4 mln bonów z czego aktywowano 88 proc. z nich. Łączna wartość wygenerowanych bonów sięgnęła ponad 3,6 mld zł. Jak wynika z oficjalnych danych, wypłaty z bonów otrzymało ponad 28 tys. podmiotów z branży turystycznej na kwotę ponad 3,1 mld zł.
