Trwa ładowanie...
hel
07-08-2009 10:14

Cypel Półwyspu Helskiego na sprzedaż

Agencja Mienia Wojskowego wystawia na sprzedaż Cypel Półwyspu Helskiego.

Cypel Półwyspu Helskiego na sprzedażŹródło: www.hel-miasto.pl
d3njszg
d3njszg

Agencja Mienia Wojskowego wystawia na sprzedaż Cypel Półwyspu Helskiego. Przetarg odbędzie się w w połowie sierpnia. Nie podoba się to samorządowcom, ekologom i miłośnikom Helu. Obawiają się oni, że unikatowy zakątek Polski zostanie zabudowany i ograniczony zostanie do niego dostęp – donosi Dziennik Bałtycki.

Za jedyne 2,5 ha gruntu AMW chce aż 18 mln zł. Cena działki jest ogromna i świadczyć to może tylko i wyłącznie o tym, jak bardzo atrakcyjny jest to teren. Jeszcze kilka lat temu cypel był zamkniętym terenem wojskowym, na oferowanej nieruchomości znajdują się m.in. obiekty koszarowe.

Miasto Hel ogranicza jak tylko może jakąkolwiek możliwość zabudowy tych terenów. Głównym powodem jest ochrona przyrodniczo- krajobrazowa, do której został powołany ostatnio specjalny zespoł, który ma się taką ochroną zajmować.
Miasto Hel nie ma na cyplu żadnych swoich gruntów. Jednak stara się chronić tereny przed inwestorami głównie przez ograniczenia w możliwości zabudowy okolicznych gruntów.

- Mamy świadomość ograniczeń wynikających dla cypla z utworzenia zespołu przyrodniczo-krajobrazowego, jak i programu Natura 2000, informujemy o tym zainteresowanych - zapewniała wczoraj Dziennik Bałtycki Małgorzata Golińska, rzecznik AMW. - Tu nie ma żadnej tajemnicy. Ale działkę będziemy sprzedawać aż do skutku. Jeśli nie powiedzie się pierwszy przetarg, ogłosimy kolejny.

d3njszg

Jak się okazuje wojskowe tereny i ich sprzedaż jest na Półwyspie sporym problemem. Na tych terenach nie ma uchwalonych planów zagospodarowania przestrzennego.

Jak podkreślał Dziennikowi Bałtyckiemu profesor Krzysztof Skóra, szef Stacji Morskiej w Helu:
-Cypel powinien być publiczną przestrzenią o specjalnym przeznaczeniu: ale już nie promilitarnym - uważa profesor Skóra. - W naszym kraju, niestety, nie jest jeszcze tak, jak w krajach skandynawskich czy zachodniej Europy. Nie umiemy bronić prawa do przestrzeni publicznej jako warunku wysokiej jakości naszego życia. To, że w Warszawie wystawia się na sprzedaż urodę naszej helskiej ziemi, jest dalekie od poczucia obywatelskiej przyzwoitości. Przynajmniej mojej - dodaje.

d3njszg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3njszg

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj