To będzie pierwsze takie miejsce w Polsce i na świecie. "Jesteśmy pionierami"

To będzie pierwsze takie miejsce w Polsce. Połączenie interaktywnego muzeum ewolucji z ogrodem zoologicznym. Przestrzeń, w której goście będą mogli się poczuć jak bohaterowie filmu przygodowo-przyrodniczego. Łódzki ogród zoologiczny właśnie ogłosił konkurs na projekt koncepcji Pawilonu Żywiołów. Czym będzie to niezwykłe miejsce i kiedy będziemy mogli je odwiedzić, opowiada Michał Gołędowski, dyrektor ds. hodowli i rozwoju łódzkiego zoo.

Graficzna wizualizacja  tropikalnej dżungli w przyszłym PawiloniGraficzna wizualizacja tropikalnej dżungli w przyszłym Pawilonie Żywiołów
Źródło zdjęć: © Zoo Łódź | Wizualizacja AI
Magda Bukowska

W waszych social mediach Pawilon Żywiołów jest zapowiadany jako coś wyjątkowego, innowacyjnego, czego jeszcze w Polsce nie widzieliśmy. Na czym będzie polegała ta wyjątkowość?

Na nowym, innym niż dotychczas podejściu do tworzenia ekspozycji. Zamiast skupiania się na pokazywaniu określonych zwierząt w ich środowisku, chcemy zaprezentować jedną, spójną historię ewolucji gatunków i ich adaptowania się do zmieniających się warunków. To będzie pierwszy na świecie w pełni narracyjny pawilon w ogrodzie zoologicznym, którego motywem przewodnim jest walka żywiołów i to, jak ta walka kształtuje nowe środowiska i wpływa na adaptację zwierząt.

Niesamowite zjawisko nad morzem. W zeszłym roku było ich 20. W tym 10 tys.

W Pawilonie Żywiołów spotkamy mieszkańców Ameryki Południowej, Australii i Antarktydy, czyli patrząc z dzisiejszej perspektywy, zupełnie różnych środowisk. Ale kiedyś te lądy miały ze sobą styczność. Mają wspólną historię napisaną przez żywioły, które przyczyniły się do ewolucji zamieszkujących je gatunków. Wystarczy spojrzeć na legwany żyjące zarówno na Fidżi, jak i w Ameryce Południowej albo na australijskie torbacze, które mają wspólną historię z mieszkającymi w Ameryce Południowej oposami. W naszym nowym obiekcie chcemy pokazać tę ewolucję w sposób spójny i całościowy.

Ważnym elementem naszej opowieści jest też człowiek. Człowiek jako kolejny gatunek, który również na przestrzeni tysięcy lat podlegał ewolucji, ale też jako piąty żywioł, który ma ogromną moc zarówno tworzenia, jak i niszczenia. Chcemy, żeby Pawilon Żywiołów był takim połączeniem muzeum ewolucji i ogrodu zoologicznego, który zapewni zwierzętom dobrostan, a jednocześnie da zwiedzającym poczucie, że są elementem historii, częścią prezentowanego świata.

Powiedział pan, że to będzie obiekt w pełni narracyjny. Co to znaczy?

To znaczy, że pawilon nie będzie tylko miejscem prezentowania zwierząt i ich hodowli. Za jego pomocą, atakując wszystkie zmysły, opowiemy gościom spójną historię ewolucji gatunków napisaną przez wodę, ogień, powietrze i ziemię. Przewodnikiem przez pięć stref, zbudowanych na trzech kondygnacjach, będzie android Lucy. Lucy nie tylko będzie opowiadała nam historię, ale także ją tworzyła, ukazując kolejne ewolucyjne wcielenia naszego gatunku.

Wstępny obraz Lucy w strefie ziemia ukryta
Wstępny obraz Lucy w strefie "Ziemia ukryta" © Zoo Łódź | Wizualizacja AI

Możemy zdradzić trochę więcej szczegółów? Czy już wiadomo, jak będą wyglądały poszczególne strefy? Jakie zwierzęta w nich spotkamy? I jak będzie zmieniała się Lucy?

Możemy. Pierwsza strefa to będzie "Ziemia ukryta" i "Życie w głębinach". W tej strefie Lucy powita nas jako nasz praprzodek australopitek. Spotkamy tu zwierzęta nocne, żyjące pod ziemią i w głębinach. Nowe apartamenty zyskają w niej nasze leniwce, ale planujemy też nowych mieszkańców np. wombaty z Australii.

Drugą strefą będzie "Kraina lodu", składająca się z trzech części. Pierwsza, z bardzo niską temperaturą, oddzielona od gości, będzie ekspozycja pingwinów z bieguna południowego. W kolejnych częściach zamieszkają uchatki, najprawdopodobniej patagońskie oraz żyjące w Andach niedźwiedzie okularowe. W tej strefie Lucy wejdzie na kolejny stopień ewolucyjnego rozwoju - homo erectus.

Z "Krainy lodu" przejdziemy do krainy dwóch nieustająco walczących ze sobą żywiołów - wody i ognia. W tej strefie zamieszkają m.in. manaty, ale też niezwykłe gatunki ryb, jak arapaimy czy piranie czerwone. Chcemy też, żeby pojawił się tu węgorz elektryczny. Po drugiej stronie mamy ogień, reprezentowany u nas przez warany i żółwie słoniowe, które przystosowały się do życia w bardzo trudnych warunkach środowiskowych. Po tej części oprowadzi nas Lucy jako homo habilis.

Wstępna wizualizacja akwarium w ekosystemie Amazonii
Wstępna wizualizacja akwarium w ekosystemie Amazonii © Zoo Łódź | Wizualizacja AI

Czwarta część będzie "Strefą powietrza i koron drzew". Spotkamy tu wiele latających swobodnie nad naszymi głowami ptaków. Będą też legwany, różne gatunki pazurkowców oraz wiele małych zwierząt, jak kolorowe drzewołazy, dla których przygotujemy specjalne terraria. W strefie powietrza Lucy będzie już współczesnym człowiekiem - homo sapiens. Planujemy też dwie zewnętrzne woliery. W pierwszej pokażemy surowy klimat Andów i zamieszkają w niej kondory. Druga będzie królestwem egzotycznych papug.

Kto w takim razie będzie nam towarzyszył w piątej strefie?

Nadal Lucy. Ale przybierze postać człowieka przyszłości. Bo piąta strefa będzie właśnie krainą przyszłości, której symbolem będą kapibary, ale człowiek odegra tu kluczową rolę. Chcemy nawiązać do historii, bardzo niedawnej, kapibar z Nordelta - miejscowości pod Buenos Aires. Kapibary niemal całkowicie zniknęły z tego terenu, ale w czasie covidu, gdy ludzie zostali właściwie wyłączeni z aktywności, zniszczone przez naszą działalność środowisko się odbudowało i kapibary do niego powróciły.

Ten przykład doskonale pokazuje, jak wielki wpływ na przyrodę ma człowiek. W tej strefie Lucy jest nie tylko naszym przewodnikiem. Staje się piątym żywiołem. My wszyscy się nim stajemy, z naszą ogromną siłą niszczenia, ale też ratowania. Wyjście z tej strefy odbywa się korytarzem z lustrem, żebyśmy uświadomili sobie naszą moc i wyszli z taką refleksją, jak wiele zależy od naszych wyborów.

Propozycja nocnej ekspozycji w lesie deszczowym
Propozycja nocnej ekspozycji w lesie deszczowym © Zoo Łódź | Wizualizacja AI

Czyli to nie tylko opowieść o zwierzętach, ale także, a może przede wszystkim o nas samych?

Dokładnie tak. Chcemy, żeby nasz pawilon skłaniał do refleksji. Sprawił, że poczujemy, że nie jesteśmy gdzieś obok. Jesteśmy elementem tej przyrodniczo-ewolucyjnej układanki i mamy ogromny wpływ na to, jak się będzie kształtowała w przyszłości. Dlatego chcemy, żeby w pawilonie było jak najmniej barier. Żebyśmy mogli, oczywiście z zachowaniem bezpieczeństwa i dobrostanu zwierząt, jak najgłębiej wejść do tego świata i poczuć się jego częścią.

Będziemy się starali osiągnąć to na wiele sposobów, m.in. sięgając po interaktywne instalacje edukacyjne, takie jak symulatory trzęsienia ziemi i wybuchu wulkanu, prezentację życia w kropli wody i wiele innych tego typu atrakcji.

Michał Gołędowski, dyrektor ds. hodowli i rozwoju łódzkiego zoo
W tym miejscu stanie Pawilon Żywiołów - mówi Michał Gołędowski, dyrektor ds. hodowli i rozwoju łódzkiego zoo © Archiwum prywatne | Ogród zoologiczny w Łodzi

Konkurs na projekt pawilonu został już ogłoszony. Do kiedy czekacie na zgłoszenia i czego oczekujecie od architektów?

Termin zgłaszania projektów upływa 1 grudnia. Liczymy przede wszystkim na to, że projektanci wykażą się kreatywnością i spojrzą na ten projekt w nowoczesny sposób, łączący dobrostan zwierząt z usuwaniem barier. Zależy nam na tym, by budynek pomógł nam zaciekawić gości, dać im dodatkowe wartości edukacyjne w atrakcyjnej formie. Zależy nam też, by był dostępny dla wszystkich, czyli - choć mamy trzy kondygnacje, chcemy unikać schodów i innych przeszkód utrudniających zwiedzanie rodzinom z dziećmi i osobom z ograniczoną mobilnością.

Czego jeszcze chcemy? Pięknej, przyjaznej zieleni, jakichś elementów etnicznych, fantazji, komfortu zwiedzania, atakowania wszystkich zmysłów gości, czegoś wyjątkowego, gdzie będziemy mogli najlepiej opowiedzieć naszą historię. Chcemy, żeby był to pawilon żywiołów, pawilon zmysłów, pawilon, w którym i zwierzęta, i ludzie będą czuli się wyjątkowo.

Na koniec najważniejsze – człowiek człowiekiem, ale królować mają tu zwierzęta. Pawilon ma być dla nich bezpieczną i wygodną przestrzenią do życia i rozmnażania. Chcemy dzięki temu jeszcze skuteczniej realizować podstawę naszego działania, czyli ochronę zagrożonych gatunków.

Manaty i Arapaima - wstępna wizualizacja
Manaty i Arapaima - wstępna wizualizacja © Zoo Łódź | Wizualizacja AI

W podejściu do nowego projektu jesteśmy pionierami i mamy nadzieję, że zgłoszą się do nas architekci z równie nowatorskim podejściem do tematu. Liczymy na zgłoszenia z całego świata, zarówno od doświadczonych projektantów, jak i od młodych osób z nieszablonowymi pomysłami. Oczywiście powstanie tylko jeden pawilon, ale przewidzieliśmy nagrody dla trzech najciekawszych projektów.

Kiedy pierwsi goście będą mogli wejść do Pawilonu Żywiołów?

W pierwszym kwartale 2029 r. Mamy zabezpieczone środki - 120 mln zł i wierzymy, że w grudniu wyłonimy fantastyczny projekt, więc początek 2029 r. to bezpieczny szacunek. Już dziś serdecznie zapraszamy!

Wybrane dla Ciebie
Cypr walczy z nietypowym problemem. Niebawem na wyspie może być więcej kotów niż ludzi
Cypr walczy z nietypowym problemem. Niebawem na wyspie może być więcej kotów niż ludzi
Wyjątkowa atrakcja na Wyspach Kanaryjskich. Można tam wielkiego gwiazdora
Wyjątkowa atrakcja na Wyspach Kanaryjskich. Można tam wielkiego gwiazdora
Europejska wyspa pod wodą. "Ostatnie dni to istne szaleństwo"
Europejska wyspa pod wodą. "Ostatnie dni to istne szaleństwo"
Znamy ceny skipassów na sezon 2025/2026 na Podhalu. Świetne wieści dla narciarzy
Znamy ceny skipassów na sezon 2025/2026 na Podhalu. Świetne wieści dla narciarzy
Słynna plaża na hiszpańskiej wyspie zamknięta. Powód może się wydawać przerażający
Słynna plaża na hiszpańskiej wyspie zamknięta. Powód może się wydawać przerażający
Ten dzień był absolutnym hitem. Najwyższa liczba pasażerów w historii PKP Intercity
Ten dzień był absolutnym hitem. Najwyższa liczba pasażerów w historii PKP Intercity
Uciekł z hotelu dla psów. "Na własną łapę wracał do domu"
Uciekł z hotelu dla psów. "Na własną łapę wracał do domu"
Nowa linia kolejowa w polskich górach. Mosty, wiadukty i piękne widoki
Nowa linia kolejowa w polskich górach. Mosty, wiadukty i piękne widoki
Hotel w dawnej nazistowskiej fortecy. Noc za prawie 500 zł
Hotel w dawnej nazistowskiej fortecy. Noc za prawie 500 zł
Zbudują najwyższy wieżowiec świata. Wcale nie w Dubaju
Zbudują najwyższy wieżowiec świata. Wcale nie w Dubaju
Gdańska atrakcja zmienia lokalizację. W mieście zawita inna, na większym wypasie
Gdańska atrakcja zmienia lokalizację. W mieście zawita inna, na większym wypasie
Jak pomóc jeżom przetrwać zimę? Warto pamiętać o kilku rzeczach
Jak pomóc jeżom przetrwać zimę? Warto pamiętać o kilku rzeczach