Do Santiago de Compostela drogą północną. Mistyczne doświadczenie
Droga św. Jakuba to jeden z najważniejszych szlaków pielgrzymkowych na świecie. Camino de Santiago nie ma jednej trasy, a przejście któregokolwiek ze szlaków jest dla wielu osób ogromnym duchowym przeżyciem. Setki kilometrów wędrówki niektórzy kończą oczyszczającą kąpielą w oceanie.
09.02.2018 | aktual.: 11.02.2018 11:25
Zdecydowana większość pielgrzymów wybiera najpopularnieszą Francuską Drogę św. Jakuba (hiszp. Camino Francés), zaczynającą się w miejscowości Saint-Jean-Pied-de-Port we francuskich Pirenejach. Jednak planując pielgrzymkę do grobu apostoła, warto rozważyć też inne trasy. Jedną z najciekawszych jest Północna Droga św. Jakuba, zwana także Drogą Nadbrzeżną (hiszp. Camino de la Costa). Przebiega ona w całości w Hiszpanii i zaczyna się w mieście Irun, a do Galicji prowadzi przez Kraj Basków, Kantabrię i Asturię. W 2015 r. została wpisana na Listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Cała trasa liczy sobie około 820 km i uznawana jest za dość wymagającą w porównaniu z innymi. Prowadzi jednak przez wspaniałe malownicze wybrzeże, piaszczyste plaże, wysokie klify, piękne Góry Kantabryjskie oraz pełne uroku miejscowości. Choć na drodze spotkamy również innych pielgrzymów, to wędrując nią, na pewno będziemy mogli cieszyć się dużo mniejszym ruchem niż na Camino Francés. Na szlak najlepiej jest wybrać się między majem a wrześniem, a trasę podzielić sobie na ok. 30 dziennych etapów.
Idąc przez Kraj Basków, będziemy mieli możliwość poznać jego dwie stolice – historyczną i obecną. Uznawana za najstarszą Gernika-Lumo została mocno zniszczona podczas wojny domowej w Hiszpanii w 1937 roku. W obecnej stolicy, Bilbao, przy okazji można spędzić dłuższą chwilę. Warto tutaj zwiedzić majestatyczną gotycką katedrę św. Jakuba, a także symbol nowoczesności miasta – Muzeum Guggenheima. W pobliskim Portugalete zobaczymy zaś słynny gondolowy Most Biskajski.
W Kantabrii uwagę zwróci urzekające wybrzeże – na naszej drodze rozpościerać się będą szerokie plaże, a zaraz po nich wysokie klify. Do największego miasta w tym regionie, Santander, trzeba przeprawić się promem przez zatokę. Warto udać się tu do XIII-wiecznej gotyckiej Katedry Nuestra Señora de la Asunción – to jedna z najważniejszych świątyń w tej części Hiszpanii. Dalsza droga przebiega przez Asturię. Tutaj na horyzoncie ukaże nam się górzysty krajobraz Gór Kantabryjskich. Możemy też wybrać dwa warianty szlaku: przez stolicę Asturii – Oviedo lub trasę nadmorską przez Gijón i Avilés.
Wkraczając do Galicji, jesteśmy niemal już u celu drogi. Santiago de Compostela to stolica tego regionu, stutysięczne miasto pełne historycznej architektury wpisanej na listę UNESCO. Jednak największym tutejszym zabytkiem jest XIII-wieczna romańska katedra. Według legendy to tutaj spoczywa św. Jakub Większy, jeden z dwunastu apostołów. W średniowieczu była to jedna z najważniejszych świątyń chrześcijańskich w Europie. Wysokie wieże katedry wznoszą się ponad zabudową okolicy, a każda z fasad świątyni szczyci się bogatymi zdobieniami i portalami. Również wnętrze prezentuje się imponująco. Jego najbardziej charakterystycznym elementem jest Botafumeiro – 60-kilogramowa, największa na świecie kadzielnica, zawieszona pod kopułą katedry. Podczas mszy zostaje ona rozbujana i okadza całe wnętrze świątyni. Dla rzeszy pielgrzymów zgromadzonych na nabożeństwie jest to ulga i ukoronowanie trudów ich wielokilometrowej wędrówki.
Na Drogę św. Jakuba pątnicy wyruszają już od IX w. Na oznaczonej muszlami trasie, czekają na nich gościnne albergue – schroniska, w których wędrowcy mogą zjeść i zostać na noc. Zaś po dotarciu do katedry w Santiago de Compostela, wielu wybiera się jeszcze do przylądka Finisterre, aby w Oceanie Atlantyckim zażyć oczyszczającej kąpieli po przejściu setek kilometrów. Camino de Santiago to nie tylko wspaniała wędrówka, ale i wielkie duchowe przeżycie dla każdego, kto wybrał się na szlak.