Dorian spustoszył Bahamy. Straty po huraganie są ogromne
Huragan Dorian dotarł do Bahamów w niedzielę. Uderzył w wyspy z prędkością niemal 300 km/h. Przyczynił się do śmierci co najmniej 20 osób i wyrządził ogromne zniszczenia, które mieszkańcy będą usuwać przez lata.
Dorian szalał nad Bahamami w nocy z niedzieli na poniedziałek. Wiatr wiał z prędkością ok. 290 km/h, a w porywach osiągał nawet 350 km/h.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
We wtorek Krajowe Centrum ds. Huraganów informowało, że siła żywiołu maleje i aktualnie jest klasyfikowany jako huragan 2 kategorii w 5-stopniowej skali Saffira-Simpsona. Jednak w czwartek 5 września przekazało, że Dorian staje się coraz silniejszy i znów osiągnął trzecią kategorię.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Uszkodzonych lub całkowicie zniszczonych zostało dotychczas ok. 13 tys. domów. Najwięcej strat odnotowano na wyspie Wielkie Abaco, gdzie zginęło 17 osób, oraz na wyspie Wielka Bahama, gdzie zginęły 3 osoby. W 6-tysięcznym mieście Marsh Harbour zrównanych z ziemią zostało 2/3 budynków, a część miejscowości przestała istnieć. Pod wodą znalazły się szpital i lotnisko na wyspie Wielka Bahama.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Dorian porównywany jest do huraganu, który nawiedził Bahamy w Święto Pracy w 1935 r. Był najsilniejszy ze wszystkich kataklizmów, które dotknęły tę część świata od momentu, gdy prowadzone są pomiary.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl