Dostał mandat w wysokości 500 euro. Nie popełniajcie tego błędu we Włoszech
Wyjeżdżając na włoskie wakacje turyści nastawiają się na dobrą zabawę, wypoczynek i smaczne jedzenie. Niestety, dla pewnego Brytyjczyka urlop skończył się przykrym incydentem. Musiał on zapłacić mandat w wysokości aż 500 euro za ochłodzenie się w jednej z rzymskich fontann.
28.07.2022 | aktual.: 28.07.2022 11:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mężczyzna został ukarany grzywną w wysokości 500 euro (ok. 2,4 tys. zł) za to, że w upalny dzień - kiedy temperatury dochodziły do 40 st. C. - chciał się schłodzić w zabytkowej rzymskiej fontannie. Turystę przyłapała policja, kiedy zanurzał stopy w wodzie. Z relacji świadków wynika, że mężczyzna początkowo nie chciał przyjąć mandatu.
Wielu turystów wpada w tę pułapkę
Brytyjczyk nie jest jedyną osobą, która wpadła w tę pułapkę. Zwłaszcza teraz, gdy turyści mierzą się ze zwiedzaniem w trakcie horrendalnych upałów, policja wystawia sporo wysokich mandatów. Warto zaznaczyć, że podobne zakazy obowiązują nie tylko w Rzymie, ale w całym kraju słynącym z pizzy i makaronów.
Warto wspomnieć, że w innym popularnym we Włoszech miejscu - Sorrento - za chodzenie poza plażami w kostiumie lub z gołym torsem grozi kara w wysokości do 500 euro. Rozporządzenie wydał burmistrz, który postanowił zwalczać zachowania "sprzeczne z dobrymi obyczajami i przyzwoitością".
Źródło: The Independent