Trwa ładowanie...

Dworzec w Kijowie. "Obowiązuje tzw. żywa kolejka"

Z głównego dworca kolejowego w Kijowie próbują wyjechać tysiące ludzi. To w większości uciekinierzy ze zniszczonych przez Rosjan okolicznych miast. Atmosfera na stacji jest nerwowa, ludzie walczą o miejsca w pociągach. Dochodzi do bójek. Rodziny z płaczem żegnają opuszczających Kijów bliskich.

Wszystkie wyjeżdżające z Kijowa pociągi są składami ewakuacyjnymi, obowiązuje do nich tzw. "żywa kolejka"Wszystkie wyjeżdżające z Kijowa pociągi są składami ewakuacyjnymi, obowiązuje do nich tzw. "żywa kolejka"Źródło: EPA, PAP, fot: Zurab Kurtsikidze
d2ozb2p
d2ozb2p

Droga na dworzec, która zazwyczaj zajmuje z centrum 30 minut, w środę 9 marca trwała około półtorej godziny. Samochód musiał się zatrzymać na każdym punkcie kontrolnym, pasażerowie byli legitymowani, na żądanie wojskowych należy również otworzyć bagażnik.

Na podjazdach przed dworcem jest dużo samochodów, porównując z innymi częściami Kijowa. Przed wejściem kłębią się ludzie, ale to normalne i sytuacja nie różni się od zwykłego ruchu przed dworcem.

Dworzec w Kijowie - na peronach walka o miejsce

Dopiero po wejściu do gmachu głównego dworca kolejowego w Kijowie widać cały dramatyzm sytuacji. Tłum ludzi, usiłujących się ewakuować jest ogromny. W samym budynku dworca można zobaczyć, jak przybywający starają się uzyskać informacje o najbliższych pociągach.

Ludzie czekają na wejście do pociągu na dworcu w Kijowie EPA, PAP
Ludzie czekają na wejście do pociągu na dworcu w KijowieŹródło: EPA, PAP, fot: Zurab Kurtsikidze

Na niektórych peronach trwa już prawdziwą walkę o miejsca w kolejce. Wolontariusz Serhij, który zgłosił się pomagać na dworcu powiedział, że wszystkie pociągi odjeżdżają teraz z opóźnieniem. Niekiedy nawet jedno-, dwugodzinnym. Potwierdza, że to właśnie na peronach emocje sięgają zenitu.

d2ozb2p

Długie pożegnania i morze łez

Czasem te długie pożegnania przez okna pociągów są bardzo męczące. Około 40-letni Ihor odprowadza żonę z dwójką dzieci na pociąg do Użhorodu, skąd mają pojechać dalej, dokąd się da. Wolałby nie pokazywać swoich łez dzieciom, ale stojący w miejscu pociąg nie daje mu takiej możliwości. Ihor nie może odejść przed odjazdem pociągu, nie może też powstrzymać łez.

Teraz wszystkie wyjeżdżające z Kijowa pociągi są składami ewakuacyjnymi. Miejsca w nich są bezpłatne, a jeśli ktoś wcześniej kupił bilet nie będzie miał pierwszeństwa i będzie mógł się dostać do wagonu według kolejności; obowiązuje teraz tzw. żywa kolejka.

W przedziałach ludzie również nie zajmują przypisanych na biletach miejsc, gdyż w jednym czteroosobowym przedziale może teraz jechać nawet 14 osób. Wiele osób podróżuje stojąc na korytarzach.

d2ozb2p

Dworzec w Kijowie - składy są podstawiane raz na godzinę

Przez ostatnie dwa dni z kijowskiego dworca wyjeżdżają głównie mieszkańcy pobliskich miejscowości: Buczy, Irpienia, Browarów, Hostomla, Worzela i Puszczy Wodycy, którzy po ewakuacji ze swych zburzonych przez rosyjskie wojska miast, otrzymali w Kijowie niezbędną pomoc, by mieć siły na dalszą drogę.

Ci, którym nie udało się dostać do pociągów zostają na dworcu, gdzie mogą za darmo dostać wodę, jedzenie, pomoc medyczną, ubrania i środki higieniczne. W poczekalniach mogą zaczekać na kolejny pociąg; składy są podstawiane średnio raz na godzinę.

d2ozb2p

Codziennie na dworcu głównym w Kijowie jest ok. 100 wolontariuszy, którzy starają się pomóc każdemu potrzebującemu – tłumaczy Iryna w okienku informacyjnym. Trudno powiedzieć ile osób przez te dwa tygodnie przeszło przez kijowski dworzec, lecz jeśli powiem że milion, to chyba się nie pomylę – dodaje.

Z Kijowa Tatiana Artuszewska

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Atak Rosji na stolicę? "Rosjanie wiedzą, jakie piekło ich czeka w Kijowie"

d2ozb2p
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d2ozb2p

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj