Działo się w nocy. Turyści ewakuowani z włoskiego ośrodka

Włoskie media zawiadomiły w środowy wieczór o pożarze w rejonie Apulii. Z tego powodu ewakuowano 1,2 tys. turystów z ośrodka wakacyjnego nad zatoką San Felice koło Vieste na południu Włoch.

Zapłonął włoski las
Zapłonął włoski las
Źródło zdjęć: © Ansa Apulia, Getty Images
oprac. NGU

25.07.2024 | aktual.: 25.07.2024 10:03

Duży pożar lasu zagrażał bezpieczeństwu turystów we włoskim ośrodku. Straż pożarna nakazała prewencyjną ewakuację, ponieważ pożar rozszerzał się w wyniku silnego wiatru.

Pożar we włoskim kurorcie

W środę 24 lipca br. wieczorem turyści opuścili zagrożony teren swoimi samochodami, a ci, którzy ich nie posiadali, na pokładzie łodzi. Wszyscy wczasowicze zostali tymczasowo umieszczeni w sali gimnastycznej, udostępnionej przez władze miejscowości Vieste.

Warto zaznaczyć, że ewakuowany ośrodek znajduje się zaledwie ok. kilometra od miejsca pożaru. Prokuratura w Foggii wszczęła śledztwo, by ustalić przyczyny pojawienia się ognia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W sezonie letnim, który w ostatnich tygodniach przynosi rekordowo wysokie temperatury, z pożarami borykają się także inne kraje znajdujące się w południowej części Europy. Mowa m.in. o Chorwacji, Hiszpanii czy Grecji.

Apulia - wyjątkowy region Włoch

Apulia, którą nawiedził ostatniej nocy pożar, to rejon często wybierany także przez turystów z Polski. Oprócz niezliczonych zabytków, miasteczek z labiryntem krętych uliczek, w których aż miło się zgubić, pięknych plaż, na czele z tą w Polignano a Mare oraz pysznej, lokalnej kuchni, ten region Włoch ma jeszcze jedną zaletę.

Dużym plusem dla Polaków są połączenia, dzięki którym na południe Włoch łatwo się dostać.

- Do Bari mamy bardzo dużo tanich lotów z Polski. Lata tam zarówno Ryanair, jak i Wizz Air. Mało tego, w tym roku mamy jeszcze jedno połączenie do Apulii - do Brindisi, które znajduje się ok. godziny drogi pociągiem od Bari. A dolecimy tam z Gdańska i Wrocławia - powiedziała w jednym z odcinków programu "Newsroom WP" Iwona Kołczańska, dziennikarka WP Turystyka.

Źródło artykułu:PAP
w podróżywłochyapulia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)