Problemy na Santorini. Ostrzeżenia dla turystów i mieszkańców

Tylko jednego dnia na zamieszkaną przez ok. 15 tys. osób grecką wyspę przypłynęło 11 tys. gości. Nie jest to komfortowa sytuacja ani dla mieszkańców, ani dla turystów. Zarówno do jednej, jak i drugiej grupy wystosowano specjalne apele.

W czasie wakacji Santorini zalewana jest przez tłumy turystów
W czasie wakacji Santorini zalewana jest przez tłumy turystów
Źródło zdjęć: © Getty Images | Nicolas Economou
oprac. NGU

25.07.2024 | aktual.: 25.07.2024 08:43

Wielu Greków, niezależnie od poglądów politycznych, niepokoi zjawisko nadmiernej turystyki w wielu regionach, w tym na słynnej wysepce Santorini.

Apelują do mieszkańców

Jak podaje portal eKathimerini, Panagiotis Kavallaris, przedstawiciel władz na Santorini, zaapelował do mieszkańców greckiej wyspy o ograniczenie przemieszczania się w związku z podwyższonym ruchem turystycznym.

Apel został rozpowszechniony za pomocą mediów społecznościowych. Post został już usunięty, mimo to przykuł uwagę greckiej opinii publicznej i poskutkował wieloma negatywnymi komentarzami. "Dla dobra turystów wobec mieszkańców zastosowano lockdown" - irytowali się niektórzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Turyści na Santorini

Nikos Zorzos, burmistrz Santorini, powiedział, że liczba gości przypływających na wyspę dziennie nie powinna przekraczać 8 tys. Ogłosił przywrócenie limitu liczby osób przybywających na Santorini od przyszłego roku. Zaznaczył, że należy także zbudować nowy port, ulepszyć infrastrukturę energetyczną i planowanie miejskie. Ponadto opowiedział się również za uregulowaniem działalności hoteli i obiektów Airbnb.

Jak podkreśla "The Sun", innym poważnym problemem na Santorini może w najbliższym czasie stać się niedobór wody. Nie jest to jedyna grecka wyspa, którą może dotknąć taki kryzys. W ubiegłym miesiącu sytuacja nadzwyczajna została wprowadzona na wyspie Leros. Wówczas w związku z deficytem wody lokalne władze zaapelowały do mieszkańców, aby ograniczyć do minimum mycie samochodów, podlewanie roślin czy polewanie wodą podwórek i ulic w celu chłodzenia.

Portal Greek Reporter zaalarmował, że latem z brakami wody w związku z upałami i masowym napływem gości, mogą mierzyć się nie tylko wspomniane wyspy Santorini i Leros, ale także Mykonos, Rodos czy Korfu.

Źródło: PAP/"The Sun"

Zobacz także
Komentarze (5)