Ekspertka od rejsów radzi. Unikaj tych trzech błędów

Podróżowanie wycieczkowcami to marzenie wielu turystów. W czasie jednego urlopu można nie tylko zwiedzić kilka miast, w których statek zatrzymuje się, ale także zaznać luksusu i skorzystać z atrakcji, których na gigantycznych statkach nie brakuje.

Udział w rejsie wymaga jednak odpowiedniego przygotowania, zwłaszcza jeśli chodzi o pakowanie bagażu. Ilana Schautter, znana z kanału na YouTube Life Well Cruised, podzieliła się swoimi radami, dotyczącymi tego, jak uniknąć problemów podczas rejsu.

Pierwszym kluczowym błędem, na który zwraca uwagę Schautter, jest umieszczanie leków w bagażu rejestrowanym. Walizki zawsze oddajemy przed wejściem na pokład. Zanim dotrą do naszych kabin, może minąć nawet kilka godzin, a to może pokrzyżować nasze plany. - Nigdy nie wkładajcie leków do bagażu rejestrowanego. Torby mogą się opóźnić, a na morzu nie ma apteki - ostrzegła. Zaleca, aby wszystkie niezbędne medykamenty mieć zawsze przy sobie. Rada ta dotyczy także lotów, w czasie których leki również warto mieć w bagażach podręcznych.

Czytaj też: Nietypowy sposób na podróżowanie. "Nie planuj zbyt wiele"

Kolejnym istotnym punktem jest przechowywanie dokumentów tożsamości. Schautter podkreśla, że paszporty i inne dokumenty powinny być zawsze w bagażu podręcznym. - Nie posiadanie ich przy sobie może nawet skutkować odmową wejścia na pokład - dodaje ekspertka.

Ostatnia rada dotyczy napojów. Schautter przestrzega przed umieszczaniem ich w bagażu rejestrowanym. - Większość linii wycieczkowych pozwala na wniesienie ograniczonej ilości napojów, ale muszą być one w bagażu podręcznym - wyjaśnia. Dodaje, że w przeciwnym razie mogą zostać skonfiskowane. Warto przed rozpoczęciem rejsu zwrócić także uwagę na zasady dotyczące alkoholi. Niektórzy organizatorzy zabraniają wnoszenia ich, inni pozwalają, lecz w ograniczonych ilościach.

Czytaj też: Sprytny sposób na hotelowych złodziei. "Skończą się kradzieże"

Źródło: Express