"Ekspres ananasowy" w Kanadzie. Zjawisko rujnuje mieszkańcom życie
Ulewne opady deszczu w Kanadzie spowodowały osunięcia ziemi, które zablokowały autostradę w Kolumbii Brytyjskiej. Uwięzionych zostało niemal 300 osób, a niektóre miejscowości są odcięte od świata. Za ulewami stoi zjawisko zwane ekspresem ananasowym.
Od niedzieli, 14 listopada, na autostradzie niedaleko Agassiz w Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie, zablokowanych było 275 osób. Podróżni utknęli tam z powodu ziemi, która w wyniku ulewnych opadów deszczu osunęła się na drogę w dwóch miejscach i zablokowała ok. 50 samochodów. Ich ewakuacja rozpoczęła się w poniedziałek.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Winny jest tzw. ekspres ananasowy
Za ulewne deszcze w Kanadzie odpowiedzialne jest zjawisko atmosferyczne zwane przez meteorologów ekspresem ananasowym lub rzeką atmosferyczną. Jest to nasycony wilgocią prąd powietrza, który występuje ok. 1,5 km nad ziemią i ciągnie się od Hawajów, w kierunku wschodnim, aż do zachodniej części Stanów Zjednoczonych i Kanady.
Swoją nazwę ekspres ananasowy zawdzięcza właśnie miejscu, z którego przybywa, czyli Hawajom. Wyspy słyną nie tylko z nieziemskich plaż i tego, że są rajem dla surferów z całego świata. Ten wyspiarski stan Stanów Zjednoczonych jest również jednym z największych eksporterów ananasów na świecie.
Mieszkańcy Kolumbii Brytyjskiej odcięci od świata
"Ekspres ananasowy" narobił wiele szkód w części miejscowości w Kolumbii Brytyjskiej. Mieszkańcy są z powodu zamknięcia dróg odcięci od świata. W niektórych miastach prowincji doszło nawet do ewakuacji z powodu zagrożeń spowodowanych ulewami i podtopieniami.
Źródło: "Reuters", "TVN Meteo"