Elżbieta królowa Szkotów. Ostatnia podróż wielkiej władczyni

Jej matka była Szkotką. Mąż z dumą nosił tytuł księcia Edynburga. Ona sama najszczęśliwsza była spacerując w kraciastej spódnicy po szkockich wrzosowiskach nieopodal ukochanego zamku Balmoral.

Na 280-kilometrowej trasie z zamku Balmoral do Edynburg królową żegnały tłumy Brytyjczyków
Na 280-kilometrowej trasie z zamku Balmoral do Edynburg królową żegnały tłumy Brytyjczyków
Źródło zdjęć: © EPA, PAP | Corporal Nathan GM Tanuku, RLC / British Army / HADNOUT
Magda Bukowska

12.09.2022 14:38

13 września królowa Elżbieta II - nosząca tytuł Jej Łaskawość Elżbieta Królowa Szkotów - na zawsze opuści Szkocję, czyli kraj, gdzie rządów Elżbiety I nigdy nie uznano. 12 września w kondukcie prowadzonym przez króla Karola III, ciało monarchini zostanie odprowadzone z jej oficjalnej szkockiej siedziby Pałacu Holyrood do Katedry św. Idziego, gdzie poddani Elżbiety II będą mogli pożegnać się z królową.

Elżbieta królowa Szkotów

- Mówiłam już wcześniej o moim głębokim i trwałym przywiązaniu do tego wspaniałego kraju i o wielu szczęśliwych wspomnieniach, jakie książę Filip i ja na zawsze zachowaliśmy z naszego pobytu tutaj - mówiła niespełna rok temu królowa Elżbieta II, otwierając nową sesję szkockiego parlamentu.

Brytyjska królowa nigdy nie ukrywała, że Szkocja zajmuje w jej sercu miejsce szczególne. Od wczesnego dzieciństwa spędzała tam najszczęśliwsze chwile swojego życia. Niania Elżbiety II - Marion Crawford - w swojej książce "Małe księżniczki. Niezwykła historia dzieciństwa królowej" opisywała, że szkockie wakacje, podczas których księżniczki mogły beztrosko bawić się na dworze i jeździć na kucykach, stanowiły ważny punkt orientacyjny w rodzinnym kalendarzu. "Wszystko było trafnie datowane od »zanim pojechaliśmy do Szkocji« albo »kiedy wróciliśmy ze Szkocji«" - pisze Marion.

O tym, że Szkocja nigdy nie straciła uroku dla monarchini świadczyć mogą też słowa wnuczki Elżbiety II - księżniczki Eugenii - która w jednym z programów dokumentalnych przyznała, że w Balmoral babcia czuła się najszczęśliwsza. - To była urocza baza wypadowa dla babci i dziadka - mówiła księżniczka.

Zamek Balmoral
Zamek Balmoral © Adobe Stock | adfoto

Sentyment do Szkocji królowa wyssała z mlekiem matki, która z dumą określała się prawdziwą Szkotką. Królowa Matka pochodziła z rodu Bowes-Lyon, którego siedzibą jest szkocki zamek Glamis. Być może w genach miłość do górzystego kraju, a w szczególności zamku Balmoral, w którym zmarła, przekazała jej też w genach prababka - królowa Wiktoria - która otrzymała go w prezencie od ukochanego męża księcia Alberta i w którym spędzała długie miesiące żałoby po małżonku.

Z całą pewnością ogromną rolę odegrały też własne doświadczenia Elżbiety II, w tym to najważniejsze: oświadczyny księcia Filipa. Wstrzemięźliwa i dyskretna zwykle władczyni, opisała tę chwilę z dużą otwartością. - To był niezwykły moment. Zarzuciłam mu ręce na szyję i pocałowałam - mówiła o spacerze, podczas którego przyszły małżonek poprosił ją o rękę oraz wręczył pierścionek z brylantami wyjętymi z tiary swojej matki.

Nie tylko Balmoral

"Jej Wysokość jest związana ze Szkocją przez pochodzenie i głęboko zakorzenione uczucia. Oprócz spędzania lata z rodziną na zamku Balmoral, królowa odwiedziła niemal każdy zakątek Szkocji, od Hebrydów Zewnętrznych po Dumfries, spotykając Szkotów ze wszystkich środowisk" - tak brzmiało jedno z oświadczeń wydanych przez Pałac Buckingham z okazji ubiegłorocznej wizyty Jej Królewskiej Mości w Szkocji, pierwszej po śmierci księcia Edynburga.

Wizyta odbyła się w ramach Królewskiego Tygodnia, czyli dorocznych wizyt składanych latem przez członków rodziny królewskiej w Szkocji. W tym czasie oficjalną siedzibą władczyni był położony milę od zamku w Edynburgu Pałac Holyrood, w którym rezydowała młoda Maria królowa Szkotów i gdzie na jej oczach zamordowano sekretarza Mary - Davida Rizzio.

Pałac Holyrood
Pałac Holyrood © Adobe Stock | Wangkun Jia

Swoją nazwę pałac Holyrood (pol. Święty Krzyż) zawdzięcza starej legendzie. Ponoć w 1128 roku król Szkocji - Dawid I - wybrał się na polowanie i stoczył walkę z jeleniem. Kiedy był już przekonany, że zginie, zwierzę zrzuciło poroże, które zmieniło się w krucyfiks. Król, aby podziękować za uratowanie życia, nakazał zbudować w tym miejscu opactwo.

Dziś pozostały po nim jedynie malownicze ruiny, ale na jego miejscu powstał pałac, który odegrał znaczącą rolę w historii Szkocji i Anglii. Każdego roku królowa Elżbieta II spędzała w nim tydzień wakacji, uczestnicząc w dziesiątkach spotkań ze szkockimi poddanymi. Tam też została przewieziona trumna z ciałem władczyni i złożona w sali tronowej.

Ostatnia podróż

12 września popołudniu najstarszy syn zmarłej królowej - król Karol III - stanie na czele konduktu, który odprowadzi Elżbietę II do Katedry św. Idziego. Trumna zostanie wystawiona na widok publiczny, by poddani mogli oddać hołd kobiecie, która przeszło 70 lat panowała nad Zjednoczonym Królestwem.

Katedra św. Idziego tak naprawdę od dawna nie jest katedrą, zwyczajowo jednak wciąż jest tak nazywana. St Giles Cathedral - a właściwie High Kirk of Edinburgh - to obiekt sakralny Kościoła Szkocji w Edynburgu. Podobnie jak opactwo Holyrood, kościół został wzniesiony w XII wieku za panowania Dawida I, w XIV wieku został jednak mocno przebudowany po pożarze, a w XIX stuleciu przeszedł gruntowaną renowację.

Jednym z najciekawszych pomieszczeń w katedrze jest niewielka, ale pięknie zdobiona zbudowana na początku XX wieku Kaplica Ostu (Thistle Chapel). Jak wskazuje nazwa, kaplica została poświęcona najstarszemu i najszlachetniejszemu szkockiemu odznaczeniu - Orderowi Ostu, którego początki sięgają VIII wieku. Na czele kapituły orderu stoi władca - przez ponad 70 lat była to królowa Elżbieta II, która z dumą nosiła długą zieloną pelerynę i aksamitny kapelusz zdobiony strusimi piórami, uczestnicząc w spotkaniach dam i kawalerów orderu. To zaszczytne wyróżnienie z jej rąk otrzymał m.in. wnuk królowej, książę William.

Katedra Św. Idziego
Katedra Św. Idziego© Adobe Stock

W Katedrze Św. Idziego odbędzie się oficjalne pożegnanie szkockich poddanych z władczynią. 13 września ciało królowej zostanie przewiezione do Anglii, gdzie trwają już przygotowania do pogrzebu. Jednak teraz oczy świata zwrócone są w stronę Szkocji - miejsca, które były monarchini szczególnie drogie i z pewnością będą przyciągały jeszcze więcej turystów niż dotychczas.

Odwiedź Balmoral i Holyrood

Zarówno zamek Balmoral, jak i Pałac Holyrood oraz oczywiście Katedrę św. Idziego można zwiedzać. Jednak nie wszystkie pomieszczenia w siedzibach rodziny królewskiej zostały otwarte dla turystów. Bramy zamku i pałacu są też zamknięte w czasie, gdy przebywa w nich monarcha.

Szczegółowe informacje dotyczące zwiedzania wraz z cennikiem znajdziemy na stronach: www.balmoralcastle.com, www.rct.uk oraz stgilescathedral.org.uk.

Źródło artykułu:WP Turystyka
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)