Etykieta na lotnisku i w samolocie. Co radzą specjaliści?
Podróż samolotem to dla wielu osób spory stres. Niestety, właśnie w momencie wchodzenia na pokład najczęściej zapominamy o podstawowych zasadach kultury osobistej. Eksperci od etykiety podkreślają jednak, że przestrzeganie kilku prostych reguł może sprawić, że boarding będzie sprawny i mniej uciążliwy dla wszystkich.
Jackie Vernon-Thompson, założycielka szkoły etykiety From the Inside-Out School of Etiquette, zauważa, że już samo ustawianie się przy bramce wymaga więcej kultury. Jej zdaniem największym błędem jest tłoczenie się przy wejściu, zanim zostanie wywołana odpowiednia grupa pasażerów.
Również Jodi R.R. Smith, prezeska Mannersmith Etiquette Consulting, przestrzega przed próbami wejścia przed swoją kolejką. Jak zauważa, linie lotnicze wprowadziły płatności za bagaż rejestrowany i ograniczoną przestrzeń w schowkach, co wzbudza niepokój u pasażerów i chęć "bycia pierwszym". – Sprawdź swoje dokumenty, zobacz, do której grupy należysz i poczekaj, aż ta grupa zostanie wywołana – podkreśla w rozmowie z HuffPost.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lecisz z przesiadką? Koniecznie zwróć na to uwagę
Ekspertka Diane Gottsman, autorka książki "Modern Etiquette for a Better Life" i założycielka The Protocol School of Texas, dodaje, że należy być dobrze przygotowanym. Karta pokładowa powinna być pod ręką, a po wejściu do samolotu warto sprawnie umieścić bagaż w schowku i usiąść, ustępując miejsca kolejnym osobom. – Bądź gotowy, aby szybko schować swój bagaż podręczny i ustąpić miejsca innym w przejściu – radzi.
Nick Leighton, ekspert od etykiety i gospodarz podcastu "Were You Raised by Wolves?", przypomina natomiast, że schowki nad głową to przestrzeń wspólna. Każdy pasażer może włożyć tam jedną walizkę kabinową. – Dzielenie przestrzeni to element właściwej kultury podróżowania – zaznacza.
Eksperci podkreślają, że nie należy przepychać się w przejściu, uderzać innych walizką czy odchylać fotela od razu po zajęciu miejsca. Warto także unikać głośnych rozmów i nie zajmować nie swojego fotela.
Rozmówcy HuffPost zwracają uwagę również na ton i nastawienie. Boarding nie jest czasem na kłótnie ze stewardesami ani na pretensje wobec innych podróżnych. Uprzejme słowa, uśmiech czy cierpliwość wobec rodzin z dziećmi sprawiają, że atmosfera na pokładzie jest lepsza, a sama podróż zaczyna się w bardziej pozytywnym nastroju. – Zwracaj uwagę na ton głosu i słowa. Nie wyrażaj frustracji w sposób arogancki. Unikaj wulgaryzmów. Wyrażaj swoje myśli kulturalnie – ocenia Vernon-Thompson.
Źródło: huffpost.com