Europejska wyspa hitem wśród turystów z Polski. Sprawdziłam, dlaczego i nie mam pytań
Wieczna wiosna, słońce, lazurowa woda i widoki, które zapierają dech w piersiach. Obcowanie z naturą na wyciągnięcie ręki i każdego dnia inny pomysł na spędzanie czasu. Madero, sprawdziłam, dlaczego Polacy tak kochają na ciebie wracać i ja też już tęsknię!
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Madera to jedna portugalskich wysp na Oceanie Atlantyckim. Leży niemal 1000 km od Lizbony, bliżej jej do afrykańskiego wybrzeża. Łagodnemu klimatowi, dodatnim temperaturom i bogatemu nasłonecznieniu zawdzięcza w pełni zasłużony przydomek wyspy wiecznej wiosny. Kwiaty rosną tu bujnie, ciesząc oko każdą barwą tęczy. Wzgórza wyspy porastają gęste lasy, a wyższe partie wzniesień krzewy żarnowca, które są obsypane żółtymi kwiatami. Każdy fragment Madery nadaje się na pocztówkę, wyspa czaruje przybyszy od pierwszej minuty. Polscy turyści też dali się jej uwieść.
Madera - turystyczny hit wśród Polaków
W pierwszej połowie tego roku podróżnych z Polski było aż o 20 proc. więcej niż w roku ubiegłym. Jesteśmy czwartą grupą zagranicznych turystów na wyspie. Na szczęście na to widoczne jak na dłoni rosnące zapotrzebowanie odpowiedziały tanie linie lotnicze: właśnie zapowiedziano otwarcie kolejnego połączenia z polskiego miasta.
Na lotnisku w Funchal turystów witają statuetki, z których Madera jest dumna: już dziewięciokrotnie zyskała tytuł "Najlepszej wyspiarskiej destynacji świata". Tuż po wyjściu z budynku możemy obejrzeć kolejną "dumę" wyspy: stoi tam popiersie Cristiano Ronaldo, piłkarza urodzonego na Maderze. Jeśli szybka fotka z legendą piłki to dla was za mało, w Funchal znajdziecie muzeum poświęcone zawodnikowi: CR7 Museu, wejście to koszt kilku euro.
By choć spróbować objąć wzrokiem i docenić piękno wyspy, należy wybrać się na maderskie wzgórza. W Funchal funkcjonuje wiele punktów, w których można zorganizować sobie taką wyprawę z przewodnikiem, kierowcą. Świetnie sprawdzą się tu jeepy, dla których strome podjazdy nie stanowią żadnej przeszkody. Dotrzemy bezpiecznie od jednego punktu widokowego do kolejnego, by napawać się widokiem małych domków z rudymi dachami, gęstych lasów, lazurowego oceanu i budzących podziw klifów. Nawet jeśli tego dnia pogoda spłata nam figla i znajdziemy się w chmurze, pokonywanie zamglonych dolin i wzniesień wciąż pozostaje niezapomnianym przeżyciem.
Lewady - maderskie szlaki
Kilka wieków temu, by nawodnić pola uprawne trzciny cukrowej czy bananów, opracowano i zaczęto budować imponujący system kanałów, którymi nawadniano niższe partie wyspy. Te kanały to właśnie lewady. Ścieżki biegnące wzdłuż nich stanowią dziś fantastyczną siatkę tras trekkingowych dla tych, którzy chcą obcować z pięknem Madery w miejscach często niedostępnych dla aut. Zanim wyruszycie na wędrówkę, upewnijcie się, który poziom trudności i jak daleki dystans wam odpowiada. Pamiętajcie też o odpowiednim obuwiu.
Z dołu i z góry
Jednym z obowiązkowych punktów planu zwiedzania Madery powinien być zachwycający ogród botaniczny Monte Palace rozciągający się na imponującej powierzchni 70 tys. metrów kwadratowych. Piękne widoki, idealne miejsca na pamiątkowe zdjęcia, rośliny, kwiaty z całego świata, łabędzie i flamingi - przez chwilę naprawdę możemy znaleźć się w raju! Za bilet do ogrodu zapłacimy 15 euro. Do tego kosztu lepiej doliczyć bilet na... kolejkę linową. To nie tylko środek transportu do wysoko położonego ogrodu, ale niezapomniane przeżycie. Niech was nie zniechęca ogonek ludzi czekających na wagonik ciągnący się nawet na ulicy. Oczekiwanie może być uciążliwe, bo trwa ok. 30 minut, a gdy tylko znajdziemy się nad dachami Funchal, od razu o nim zapominamy. Przejazd kolejką trwa około kwadransa i jest to wspaniała okazja do podziwiania panoramy wyspy. Bilet na przejazd w obie strony to 18 euro.
Dość nietypową atrakcję stanowi przejazd małymi otwartymi samochodami elektrycznymi. Swoją nazwę - spinach tour - zawdzięcza zielonemu kolorowi pojazdów. Mają automatyczną skrzynię biegów, kierowcy i jednemu pasażerowi towarzyszy "przewodnik" po mijanych miejscach na trasie, którego głos słychać z głośnika. Jest to jednak aktywność dla kierowców, którzy będą czuli się pewnie na dość ruchliwych ulicach Funchal. Dzięki takiej "szpinakowej" wycieczce dotrzemy np. do przeuroczej wioski rybackiej Câmara de Lobos.
Festiwal Atlantyku
Od 20 lat na wyspie organizowany jest Festiwal Atlantyku, święto ognia i muzyki. Zaczyna się na początku czerwca i jest symbolicznym otwarciem drzwi do gorącego lata.
Jeśli będziecie na Maderze w czerwcową sobotę, traficie na Międzynarodowy Konkurs Sztucznych Ogni. Polega na on na 20-minutowym pokazie sztucznych ogni wzdłuż zatoki Funchal z towarzyszącą mu muzyką. Podczas konkursu w szranki stają różne kraje - w każdą sobotę inny. Pokaz ocenia jury. Na co sędziowie zwracają uwagę? Różnorodność barw, kreatywność i dynamikę. To bardzo lubiane wydarzenie tu na wyspie, emocjonalny moment dla widzów, którzy tłumnie wychodzą w ten ciepły wieczór na ulice, by podziwiać kolorowy pokaz. Mieszkańcy Madery dumnie przyznają, że także ich sylwestrowy pokaz fajerwerków nie ma sobie równych.
Z Polski na Maderę
Dziś do portu w Funchal możemy dolecieć tanimi liniami Wizzair z Katowic i Warszawy Loty dla największych tour operatorów oferuje także linia Enter Air. Polskich turystów na pewno ucieszyły niedawne wieści, że Wizzair zapowiedział otwarcie kolejnego połączenia: od października na Maderę polecimy także z Gdańska.
By spędzić kilka dni w sierpniu (z wylotem z Warszawy) na tej rajskiej wyspie, musimy zapłacić za lot ok. 1900 zł. Bilety lotnicze z Gdańska w grudniu (by podziwiać sylwestrowy pokaz sztucznych ogni) to koszt ok. 1 tys. zł. Wszystko zatem wskazuje, że w tym roku pobijemy własny rekord i tłumnie pojawimy się na tej bajecznej wyspie wiecznej wiosny.
Niezależna opinia redakcji. Materiał został zrealizowany dzięki zaproszeniu Biura Promocji Madery.
Basia Żelazko, dziennikarka Wirtualnej Polski
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.