WAŻNE
TERAZ

Kradzież w Luwrze. Muzeum zamknięte dla zwiedzających

Ferie 2021. Czy można jechać na kulig?

Kulig to popularna zimowa atrakcja uwielbiana nie tylko przez dzieci, ale i dorosłych. Przejażdżki saniami ciągniętymi przez konie lub traktor to nie lada przeżycie dla całej rodziny. A czy w tym roku można wybrać się gdzieś na kulig?

Kulig to niezwykłe przeżycieKulig to niezwykłe przeżycie
Źródło zdjęć: © Getty Images
Karolina Laskowska

Ze względu na pandemię i narodową kwarantannę z tym ważnym dla Polaków pytaniem zwróciliśmy się do Centrum Informacyjnego Rządu, które przekierowało nas do Ministerstwa Zdrowia. Tam zaś usłyszeliśmy, żeby skontaktować się z Głównym Inspektoratem Sanitarnym.

"Nie ma wytycznych dotyczących kuligów. Stosuje się przepisy Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 21 grudnia 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. Mówi o tym paragraf 28” – napisała Elżbieta Otwinowska, główny specjalista z Departamentu Komunikacji Społecznej i Promocji Zdrowia z GIS.

Paragraf, o którym mowa dotyczy zakazu organizowania zgromadzeń. W spotkaniach może uczestniczyć nie więcej niż 5 osób, które są zobowiązane do zachowywania co najmniej 1,5 metra odstępu między sobą i zakrywania ust oraz nosa. Szczegółowe regulacje można przeczytać w opublikowanym rozporządzeniu. Nie znajdziemy w nim jednak konkretnych informacji na temat kuligów. Nic więc dziwnego, że ich organizatorzy miewają wątpliwości, co do interpretacji obowiązujących przepisów. Jedni na tę chwilę wstrzymują się z organizacją kuligów, inni nadal na nie zapraszają.

Kulig zimą to podstawa!
Kulig zimą to podstawa! © Getty Images

Ferie 2021 - gdzie na kulig?

Z tej zimowej atrakcji można skorzystać na Kaszubach, m.in. w Pomlewie, Przywidzu czy Szymbarku.

Kuligi są organizowane dla kameralnych grup. – Przyjeżdżają do nas głównie rodziny z dziećmi, które chcą skorzystać z kuligów w formie bryczki z koniem i z doczepionymi sankami – mówi w rozmowie z WP Alicja Sadowska, właścicielka Hotelu Kozi Gród. - Po kuligu, w pobliżu Jeziora Przywidzkiego, przychodzi pora na prywatne ognisko z gorącymi kiełbaskami i napojami serwowanymi na wynos – dodaje.

Tegoroczna zima dopisuje. Mnóstwo śniegu i delikatny mróz sprzyjają zabawom na świeżym powietrzu. Nic więc dziwnego, że kuligi cieszą się dużym zainteresowaniem. – Warunki pogodowe są idealne, warto choć trochę skorzystać z tej zimy – przekonuje pani Alicja.

Przed kuligiem, jego uczestnicy podpisują oświadczenie, że dostosowują się do obowiązujących obostrzeń związanych z zapobieganiem rozprzestrzeniania się koronawirusa. - Warto podkreślić, że przyjeżdżają do nas osoby, które ze sobą mieszkają. Ryzyko zarażenia jest więc zerowe, zwłaszcza że wszystko odbywa się na świeżym powietrzu – tłumaczy właścicielka hotelu.

Kuligi organizowane są przez cały tydzień, ale nie więcej niż trzy dziennie. O zainteresowaniu świadczy fakt, że na najbliższe dwa tygodnie praktycznie brak miejsc.

Taka atrakcja kosztuje 100 zł za osobę dorosłą i 85 zł w przypadku dzieci. W cenie są: kulig, ognisko, kiełbaska z dziczyzny i gorący napój dla każdego.

Podobne ceny są za kulig za jednym koniem w Przywidzu. Ale z takiej atrakcji mogą korzystać tylko dzieci. - Nie zabieramy dorosłych - mówi nam jedna z organizatorek.

Pierwszy kulig w życiu to nie lada atrakcja

Wielu Polaków próbuje też zorganizować kulig na własną rękę, licząc w ten sposób na obniżenie jego kosztów.

- Gdy tylko pojawił się śnieg, postanowiłam pokazać dzieciom, czym jest kulig i zabrać je na pierwszą przejażdżkę. Moja 5-letnia córka nigdy wcześniej tego nie doświadczyła, podobnie jak i syn, bo gdy zdarzały się takie okazje, zwykle był chory – mówi nasza czytelniczka z Pomorza.

Najpierw szukała oficjalnych ofert, ale uważała, że ceny są zbyt wysokie. Później skorzystała z zaproszenia znajomych. – Okazało się, że w kuligu znajdzie się 7 sanek, w których zmieszczą się po 3 osoby. Szybko poszukałam innych rodzin, które podobnie jak ja lubią spontaniczne wypady, i wspólnie pojechaliśmy – dodaje kobieta.

Śniegu w tamtym czasie było niewiele. Ale to nie przeszkodziło w świetnej zabawie. Zorganizowano przejażdżkę po polach, a sanki ciągnął traktor. Znajomi rozpalili później ognisko i przez 2 godziny cieszyli się swoim towarzystwem. – To była po prostu naturalna, niekomercyjna wyprawa. Czy czegoś więcej nam w dzisiejszych czasach potrzeba? – pyta czytelniczka.

Suszenie mokrych butów od śniegu. Oto kilka prostych metod

Wybrane dla Ciebie
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę