Ferie w Tatrach. Droga do Morskiego Oka ponownie otwarta

Po prawie dwóch tygodniach droga do Morskiego Oka została ponownie otwarta dla ruchu turystycznego. To świetna wiadomość dla turystów, którzy spędzają obecnie ferie w Tatrach, ale trzeba pamiętać, że zagrożenie lawinowe nie ustaje. "Przy lawinowej dwójce zdarza się najwięcej wypadków" - czytamy w poście na FB Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Morskie Oko zimąMorskie Oko zimą
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | KAZLOVA IRYNA
oprac.  RI

Morskie Oko to najbardziej popularny kierunek wśród turystów odwiedzających Tatry. Tylko w ubiegłym roku tym szlakiem wędrowało ponad 1 mln 78 tys. turystów. Ze względu na zagrożenie lawinowe droga prowadząca z Palenicy Białczańskiej do Morskiego Oka była zamknięta dla ruchu turystycznego od 3 lutego. To samo dotyczyło szlaków do Doliny Pięciu Stawów Polskich, Doliny Roztoki i odcinka niebieskiego szlaku z Palenicy Białczańskiej do Rusinowej Polany

Trasa nad Morskie Oko już otwarta

W poniedziałek 14 lutego, gdy zagrożenie lawinowe w Tatach zmalało z trzeciego do drugiego - umiarkowanego stopnia, TPN poinformował o otwarciu trasy nad Morskie Oko.

"Otwarcie drogi nie jest równoznaczne z pełnym bezpieczeństwem! Uwaga na miejsca szczególnie niebezpieczne, na przykład wyloty żlebów" - czytamy w komunikacie TPN.

Co oznacza drugi stopień zagrożenia lawinowego? Pokrywa śnieżna jest na ogół dobrze związana z podłożem, ale na niektórych stromych stokach jest związana umiarkowanie. W takiej sytuacji wyzwolenie lawiny jest możliwe przy dużym obciążeniu dodatkowym, szczególnie na stromych stokach. Samoistne zejście bardzo dużych lawin jest mało prawdopodobne. "Panuje lawinowa dwójka, to jednak w żadnym razie nie oznacza, że jest bezpiecznie! Przy lawinowej dwójce zdarza się najwięcej wypadków" - czytamy w poście na FB TPN.

Nie wszystkie szlaki są otwarte

Ze względu na konieczność wykonania prac porządkowych na szlaku zablokowanym przez lawiniska i powalone drzewa, do odwołania w obu kierunkach zamknięte pozostają: zielono znakowany szlak turystyczny na odcinku Wodogrzmoty Mickiewicza - Wielki Staw w Dolinie Pięciu Stawów Polskich oraz czarno znakowany szlak z Doliny Roztoki do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich.

Jak przypomina TPN, choć droga do Morskiego Oka oraz same okolice tego tatrzańskiego jeziora są uważane za łatwe dla turystów, to narażone są na śnieżne lawiny.

Drogę przecinają strome żleby, w których gromadzi się śnieg. Również w Dolinie Roztoki, na szlaku wiodącym do Doliny Pięciu Stawów Polskich, jest kilka miejsc narażonych na zejścia śnieżnych lawin. Te miejsca są w zimie oznakowane przez służby Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Nieodopowiedzialne zachowanie turystów nad Morskim Okiem. Mandat może być wysoki

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Alert na rajskich wyspach. Zbliżają się potężne sztormy
Alert na rajskich wyspach. Zbliżają się potężne sztormy
Turystka zniszczyła pokój w Chinach. Zapłaciła wysoką karę
Turystka zniszczyła pokój w Chinach. Zapłaciła wysoką karę
Autokar runął w przepaść. W Peru zginęło co najmniej 37 osób
Autokar runął w przepaść. W Peru zginęło co najmniej 37 osób
Pszczoła z "diabelskimi rogami". Niezwykłe odkrycie w Australii
Pszczoła z "diabelskimi rogami". Niezwykłe odkrycie w Australii
Statek zatonął u wybrzeży Dominikany. Wszyscy pasażerowie musieli skoczyć do wody
Statek zatonął u wybrzeży Dominikany. Wszyscy pasażerowie musieli skoczyć do wody
Zakleszczył się w jaskini. Z pomocą ruszyło 23 ratowników
Zakleszczył się w jaskini. Z pomocą ruszyło 23 ratowników
Tradycja wzbudza kontrowersje. Hiszpańska partia chce wpisania jej na listę UNESCO
Tradycja wzbudza kontrowersje. Hiszpańska partia chce wpisania jej na listę UNESCO
Majorka wprowadza kolejny zakaz. Nowe przepisy mają chronić przyrodę wyspy
Majorka wprowadza kolejny zakaz. Nowe przepisy mają chronić przyrodę wyspy
Niepokojące zjawisko w jeziorach Amazonii. Naukowcy alarmują
Niepokojące zjawisko w jeziorach Amazonii. Naukowcy alarmują
Liczby ostro w górę. Coraz więcej Polaków chce spędzać tak święta
Liczby ostro w górę. Coraz więcej Polaków chce spędzać tak święta
Mieli rozpoznać słynne miejsca. Uczestniczka pomyliła dworzec z kościołem
Mieli rozpoznać słynne miejsca. Uczestniczka pomyliła dworzec z kościołem
Polka i Marokańczyk. "Nie było wielbłądów, pustyni ani fatum. Był podryw przez algorytmy"
Polka i Marokańczyk. "Nie było wielbłądów, pustyni ani fatum. Był podryw przez algorytmy"