Francuscy dziennikarze zachwyceni polskim miastem. "Gwiazda nadmorskich kurortów"

Dziennikarze francuskiego dziennika "Le Figaro" odwiedzili polski kurort. Przybyli na bałtyckie wybrzeże nie tylko po to, aby podziwiać jego uroki, ale również spotkać się ze społecznością Morza Aniołów. Trzeba przyznać, że zachwytom nie było końca.

Sopot może zachwycić każdego
Sopot może zachwycić każdego
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
oprac. NGU

22.07.2024 | aktual.: 22.07.2024 10:48

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Sopocką plażę odwiedziła w ostatnich dniach wyjątkowa grupa. W środę 17 lipca nad Bałtyk przybyła dziennikarka Berenice Debras wraz z fotografem Ericem Martinem z jednego z najpopularniejszych francuskich dzienników - "Le Figaro".

Głośno o Sopocie

Goście z Francji pojawili się na sopockiej plaży bladym świtem, aby podziwiać wschód słońca wraz z grupą Morze Aniołów. Wspomniana grupa jest społecznością, praktykującą kąpiele w zimnym morzu o wschodzie słońca. Realizując swoją pasję, organizują także różne akcje charytatywne. Trwająca podróż grupy Morze Aniołów prowadzi przez polskie wybrzeże od Świnoujścia aż po okolice granicy z Obwodem Kaliningradzkim, jednakże Sopot stanowił jeden z ważniejszych punktów na ich trasie.

"To było cudowne doświadczenie i dla nich i dla nas mimo tego, że nie mogliśmy dziś wejść do morza, ale mogliśmy ze sobą być, zjeść wspólnie śniadanie na plaży, bawić się jak dzieci układając literki LE FIGARO z Aniołów i cieszyć się zakładając skrzydła. Niech piękna idea Morza Aniołów idzie w świat i niech na świecie będzie nas coraz więcej. Ludzi wschodu słońca o pięknych sercach" - napisała na Facebooku polska fotografka Joanna S-Grzybowska, biorąca udział w wydarzeniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Francuzom spodobało się polskie miasto. Na zakończenie spotkania obiecali oni wrócić do Sopotu za rok, w dzień urodzin Erica, które wypadają 1 czerwca.

"Le Figaro" zachwycone Sopotem

W ubiegłym miesiącu o polskim mieście było równie głośno. Wówczas o Sopocie pisano na łamach wspomnianego wyżej francuskiego dziennika. "Zapomnij o Morzu Śródziemnym, znaleźliśmy idealną alternatywę... w Polsce" - zatytułowano artykuł, w którym nazwano nasze miasto "gwiazdą nadmorskich kurortów".

"Z jednej strony zalesione wzgórza. Z drugiej morze i Zatoka Gdańska. Jego położenie nad Bałtykiem sprawia, że jest popularnym celem podróży" - czytamy w artykule. Jego autorzy docenili Sopot za piękne, piaszczyste plaże, infrastrukturę hotelową, a także temperatury, które nie są tak horrendalnie wysokie, jak w krajach w południowej części Europy. Ponadto zwrócono uwagę na atrakcyjne miejsce niedaleko Sopotu, jakim jest Łeba. "Piasek jest biały, a plaża graniczy z sosnowym lasem. Szukasz ciszy i spokoju? To idealne miejsce" - napisano.

Źródło: "Le Figaro"

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (91)
Zobacz także