Gdy odwołają twój lot. Ponad 80 proc. podróżnych w Europie nie zna swoich praw
Aż 83 proc. Europejczyków korzystających z podróży lotniczych nie zna swoich praw. Tymczasem możesz otrzymać odszkodowanie, w wysokości nawet do 600 euro (ok. 2500 zł) za zakłócenia lotu.
Linie lotnicze powinny informować o tym swoich klientów, jednak nie zawsze wywiązują się z tego obowiązku. W efekcie brak świadomości wśród podróżnych sprawia, że należne tysiącom z nich odszkodowania pozostają w kasach przewoźników.
Wszyscy latamy, nie wszyscy świadomie
W Europie latanie stało się już niemal powszechnym doświadczeniem – aż 91 proc. przyznało, że podróżowało kiedyś samolotem. Niestety tylko 22 proc. z nich zostało kiedykolwiek poinformowanych przez linie lotniczą o przysługujących im prawach. Nawet w momencie, kiedy zakłócenie lotu już wystąpiło, tylko 52 proc. pasażerów otrzymało komunikat o swoich uprawnieniach w takiej sytuacji.
W Polsce natomiast, jak wskazuje badanie ośrodka Attest, w ciągu ostatnich 12 miesięcy przynajmniej raz podróż lotniczą odbyło 6 na 10 ankietowanych. Ponad połowa z nich (54 proc.) doświadczyła opóźnienia lotu o co najmniej 15 min. bądź jego odwołania. W sytuacji dłuższego oczekiwania – powyżej 2 godzin – Polacy słusznie uważają, że przysługuje im tzw. prawo do opieki, które nakłada na linię lotniczą obowiązek zapewnienia posiłków i napojów oraz dostępu do telefonu i poczty elektronicznej w czasie oczekiwania na lot, jak również noclegu oraz transportu do i z hotelu (jeśli wylot nastąpi dopiero następnego dnia).
Prawo do opieki przy przedłużającym się oczekiwaniu na odlot nie ma jednak nic wspólnego z odszkodowaniem – w wysokości nawet do 600 euro (ok. 2500 zł) – przysługującym pasażerom, w określonych przypadkach, na podstawie unijnego prawa. Część z nich o tym nie wie – 16 proc. podróżnych nie wystąpiła o rekompensatę, ponieważ uznało, że stanowiły ją już wskazane wyżej świadczenia. By otrzymać odszkodowanie pieniężne trzeba pamiętać, by wystąpić o nie samemu, nawet jeśli pracownicy przewoźnika w ogóle o takiej możliwości nie wspomnieli.
Podróżni na całym świecie są ciągle źle traktowani przez linie lotnicze, a większość podróżnych nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, jak mogą walczyć i otrzymać rekompensatę, gdy linia próbuje wykorzystać swoją przewagę informacyjną.
Pasażerowie nie sięgają po należące się im rekompensaty
Zainteresowanie podróżami drogą powietrzną rośnie, a wraz z nim dynamicznie rozwija się sektor lotniczy. Niestety nie jest to wzrost zrównoważony. Napięty harmonogram połączeń linii lotniczych i tłok na lotniskach przekładają się na problemy z punktualnością i niosą ze sobą ryzyko poważnych zakłóceń rejsów. W ciągu ostatnich trzech lat prawie co czwarty europejski pasażer (23 proc.) zetknął się z odmową wpuszczenia na pokład w związku z overbookingiem, jego lot był odwołany lub opóźniony o co najmniej trzy godziny. Spośród nich tylko 67 proc. zdecydowało się o odszkodowanie w związku utrudnieniami, których doświadczyli.
Wśród najczęściej podawanych powodów, dla których podróżni nie składają wniosków o odszkodowanie, wskazywane są: brak znajomości ich praw pasażerów, przekonanie, że rekompensata im nie przysługuje oraz brak wiedzy, jak o nią wystąpić.
Wnioskując o odszkodowanie, warto zdawać sobie np. sprawę, że przyjęcie oferowanych przez przewoźników voucherów nie zawsze jest najlepszym wyjściem. Warto pamiętać, że niemal zawsze reprezentują niższą wartość niż możliwe do uzyskania odszkodowanie w gotówce, a często mają również określoną datę ważności albo inne uciążliwe ograniczenia. Rozporządzenia (WE) 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady UE działa na korzyść europejskich pasażerów lotniczych.
Tylko 13 proc. pasażerów w UE otrzymuje od linii lotniczych niesprawiedliwe odszkodowanie (jak np. voucher zamiast rekompensaty finansowej), w porównaniu z 45 proc. pasażerów z reszty świata.
Poznaj swoje prawa
Prawo do odszkodowania w wysokości nawet do 600 euro przysługuje pasażerom na podstawie Rozporządzenia (WE) 261/2004. Uprawnione do niego są osoby, których lot został odwołany, opóźniony o co najmniej 3 godziny lub którym odmówiono wejścia na pokład z powodu overbookingu. Objęte są nim wszystkie rejsy rozpoczynające się w Unii Europejskiej oraz te kończące się w Unii, które są obsługiwane przez linię lotniczą zarejestrowaną w UE.
Przewoźnik jest wyłączony z odpowiedzialności za zakłócenie tylko w związku z nadzwyczajnymi okoliczności (takimi jak m.in. niekorzystne warunki atmosferyczne, kwestie bezpieczeństwa lub nagłe sytuacje medyczne).
Źródło: AirHelp
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl