Gmina wyremontowała Szwajcarię Lwówecką. Internauci zarzucają oszpecenie parku krajobrazowego
Monumentalne piaskowce skalne, gęsty las i porośnięte skały, stanowiska wspinaczkowe, w dole potok Srebrna – niegdyś rezerwat przyrody, dziś Park Krajobrazowy Doliny Bobru. Brzmi i wygląda malowniczo. Gdyby nie remont przeprowadzony przez gminę i miasto Lwówek Śląski.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Niektórzy twierdzą, że zrobiła to GDDKiA, bo na szczycie wzgórza zamontowano barierki jak na ścieżce rowerowej.
Fotograf Cezary Jackowski w grupie "Sudety z plecakiem” na Facebooku opublikował zdjęcia z wyprawy na szczyt Szwajcarii Lwóweckiej. Internauci złapali się za głowy i zaczęli rozpisywać swoje teorie. Niektórzy sugerują, że zamontowane tam barierki są takie same jak na ścieżkach rowerowych, inni – że to początek budowy marketu, bo tak właśnie ogrodzone są w tych miejscach parkingi. "Dramat, koszmar, masakra, tragedia" – to tylko niektóre z łagodniejszych ocen, które można przeczytać pod wspomnianym postem.
Gmina wyremontowała prowadzące na szczyt schody, ustawiła drewniane stoły i śmietniki. Po drodze ustawiono czarne słupki połączone łańcuchem. Ich kolor jest istotny, bo po wejściu na punkty widokowe, które opadają nawet na 30 m w dół, oczom turystów ukazują się biało-czerwone barierki. Dokładnie takie, jakie wygradzają ścieżki rowerowe.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
W zamyśle mają chronić zwiedzających przed bolesnym upadkiem z krawędzi skał, jednak nie sposób nie zauważyć, że są osadzone tak rzadko, że ominięcie ich nie stanowi żadnego problemu. Poza tym, nie okalają całego wzgórza, a jedynie poszczególne punkty widokowe. Nie mówiąc już o tym, że mniejsze dziecko – puszczone w samopas – swobodnie pod nimi przejdzie. Wychodzi więc na to, że niepotrzebnie szpecą Szwajcarię Lwówecką.
Przyznaje to poniekąd burmistrz Lwówka Śląskiego Mariola Szczęsna. - Kolor jest ostrzegawczy. Tego, czy się komuś podobają nie brano pod uwagę. Nie kierowaliśmy się względami estetycznymi, tylko bezpieczeństwem i koniecznością pokazania, że w tym miejscu należy szczególnie uważać – wyjaśnia w rozmowie z portalem tvn24.pl. Dodaje też, że kolor barierek jej odpowiada, ale równie dobrze mogłyby być w mniej rzucających się w oczy barwach.
Jednak przemalowania balustrad nie będzie. Szczęsna zapewnia, że odwiedzające Szwajcarię wycieczki szkolne oraz turyści z dziećmi doceniają pomysł i zachowują większą ostrożność w niebezpiecznych miejscach. Remont Szwajcarii kosztował 126 444 zł, z czego 85 proc. kosztów pokryły środki unijne.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Potęga natury na jednym nagraniu
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.