Grecja - piękno wyspy Kos
To, co wyróżnia Kos spośród innych greckich wysp, to niewielka liczba turystów, puste drogi, wytchnienie od zgiełku i tłumów. Przybywając tutaj, naprawdę można się wyciszyć, zrelaksować, odetchnąć.
28.08.2011 | aktual.: 27.09.2013 09:00
Pytając o wyspy greckie zapewne większość z nas w pierwszej kolejności wymieniłaby Kretę, potem Rodos. Niektórzy dodaliby może Santorini, Milo, czy Thasos. Natomiast niewiele osób wspomina o małej wyspie Kos (miejsce urodzin Hipokratesa), a to błąd, który trzeba naprawić wycieczką w to ciekawe miejsce.
Kos to niewielka wyspa położona na północny-zachód od Rodos, tuż u wybrzeży Turcji. Najłatwiej można się dostać na wyspę samolotem (niewielkie lotnisko w centrum lądu pod miejscowością Antimachia), choć istnieje też sieć połączeń promowych (włączając w to rejsy z Pireusu). Północne wybrzeża odznaczają się spokojnym, płaskim ukształtowaniem i niewielkimi plażami. Południe zdominowane jest przez górę Dikaios (846m n.p.m.), której masyw jest widoczny niemal z każdego punktu wyspy.
To, co wyróżnia Kos spośród innych greckich wysp, to niewielka liczba turystów, puste drogi, wytchnienie od zgiełku i tłumów (tak na plaży, jak i w miasteczkach). Przybywając tutaj, naprawdę można się wyciszyć, zrelaksować, odetchnąć. Biorąc pod uwagę charakterystykę wyspy, wydaje się, iż optymalnym rozwiązaniem jest tygodniowa wycieczka. Siedem dni wystarczy by dobrze poznać Kos i jednocześnie wypocząć.
Największym ośrodkiem wyspy jest miasto Kos, stanowiące największy ośrodek turystyczny, kulturalny i handlowy. W tym też mieście znajduje się główny port, z którego wypływają liczne promy kierujące się nie tylko na inne greckie ośrodki, ale także zdążające ku tureckim wybrzeżom. Trzeba jednak wspomnieć o mniejszych, typowo turystycznych miejscowościach, położonych na północnych wybrzeżach – Tigaki (otoczone ładnymi, piaszczystymi plażami), Marmari (niewielkie skupisko hoteli i restauracji) oraz Mastichari, w pobliżu którego znajduje się przyjemny, niezatłoczony aquapark (obowiązkowy punkt wypoczynku na wyspie!). W głębi wyspy, na uwagę zwraca Zia – miasteczko położone na wyższych partiach masywu Dikaios, pełne malowniczych domów i zaułków, z którego roztacza się malowniczy widok na północne wybrzeża wyspy. Nie można pominąć miasta zwanego Kardamena, pięknie położonego na południowym wybrzeżu Kos, tuż pod masywem Dikaios
(skaliste zbocza wydają się uważnie obserwować mieszkańców tej portowej miejscowości - uwagę zwraca charakterystyczny kościół w centrum miasta. Wreszcie zachód wyspy jest zwieńczony miasteczkiem Kefalos, ulokowanym nieopodal malowniczej zatoki.
Oglądając satelitarne zdjęcia terenów pomiędzy Marmara a Tigaki, natkniemy się na tajemniczą białą plamę, która w rzeczywistości okazuje się być sporym słonym jeziorem. Niewątpliwie, jest to jedna z najważniejszych atrakcji wyspy, której w żaden sposób nie można ominąć. Niecodziennie przecież można wyjść na spacer, po wilgotnej tafli białej jak śnieg soli.
Nie ulega wątpliwości, iż najlepszym sposobem poznania wyspy, spędzając przy tym bardzo przyjemnie czas, jest wynajęcie auta i „spenetrowanie terenu”. Powinien wystarczyć jeden dzień na odwiedzenie wszystkich najważniejszych punktów (choć, chcąc zwiedzać bez nadmiernego tempa, dwa dni byłyby jeszcze lepsze). Wycieczkę warto rozpocząć od północno-wschodniego wybrzeża. Tam, bowiem, znajdują się Termy, gdzie gorące źródła o specyficznym zapachu siarki mieszają się z chłodnymi morskimi prądami (jest to jednak niewielkie miejsce, więc w ciągu dnia robi się trochę tłoczno). Dostając się do Term, auto możemy zaparkować niemal nad samym urwiskiem, gdzie skały stromo wkraczają w morze, by ostatni fragment drogi przejść samodzielnie piaszczystą drogą wzdłuż stromych kamiennych ścian.
W dalszej kolejności można udać się na zachód, by krętą drogą dotrzeć do Zia. Następnie, zachodnim masywem Dikaios (przejażdżka wyciętą ze zbocza góry drogą jest zachwycająca, piękna panorama wzgórz) docieramy do Kardameny. Nie zapominamy też o Kefalos i zachodnich wybrzeżach Kos.
_ Tekst: Grzegorz Filipowicz _
_ Tekst zdobył nagrodę w *Wielkim Konkursie Podróżniczym *organizowanym przez Serwis Turystyka. _