Grzyby, bakterie i pasożyty atakują także na plaży. Można się przed nimi chronić

Wszyscy kochamy wakacje na plaży i w większości jesteśmy świadomi zagrożeń, które tam na nas czyhają. Pomijając plażowych podglądaczy i niesprzyjające warunki atmosferyczne, warto zwrócić uwagę także na to, co czai się w piasku.

Grzyby, bakterie i pasożyty atakują także na plaży. Można się przed nimi chronić
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Monika Sikorska

27.06.2018 | aktual.: 27.07.2020 09:26

BAKTERIE
Wiele mówi się o badaniu czystości wody i o możliwości zakażenia podczas kąpieli, ale mało kto zdaje sobie sprawę, że bakterie znajdują się również w piasku. Mogą one powodować niestrawność, nudności, biegunkę, a nawet wymioty. Pilnujmy zatem, aby żywność nie miała kontaktu z piaskiem, a przed przystąpieniem do posiłku warto zadbać o to, aby umyć ręce. W takich sytuacjach sprawdzi się żel antybakteryjny.

* GRZYBY*
Wiadomo, że grzybicą można się zarazić nie tylko na basenie. Grzyby czyhają na nas wszędzie - na plaży też. Dermatofity powodują choroby skóry i paznokci, a najszybciej atakują skórę ludzi z obniżoną odpornością. Dlatego przede wszystkim właśnie te osoby powinny pamiętać o zabieraniu ze sobą klapek nad wodę.

PASOŻYTY
Bose spacery po plaży są przyjemne i odprężające, ale z reguły nie jesteśmy świadomi z czym tak naprawdę nasze stopy mają kontakt. Jednym z pasożytów kryjących się między ziarenkami piasku jest tęgoryjec dwunastnicy. Chętnie gnieździ się w ciałach psów i kotów, a jego jaja są wydalane razem z ich odchodami. Larwy tęgoryjca mogą ryć w górnych warstwach skóry, ale można zawsze się pocieszać faktem, że ciało ludzkie nie jest ich naturalnym środowiskiem i żyją w nim najwyżej *6 tygodni. *

PSIA GLISTA
Tak zwana Toxocara canis potrafi w ekspresowym tempie dostać się do naszego organizmu. Wystarczy, że podczas zabawy połkniemy odrobinę piasku, na którym wcześniej znalazły się psie odchody, w których znajdowały się jaja glisty.

* GRONKOWIEC*
Wyjątkowo niebezpieczna bakteria, fachowo nazywana _ gronkowcem złocistym_ , albo MRSA. Powoduje infekcje skórne i jest odporny na część antybiotyków. Gronkowca można przenosić na skórze nawet o tym nie wiedząc, ale wystarczy drobne skaleczenie, aby pojawiła się naprawdę niebezpieczna infekcja.

Spora część opisanych przypadków spotykana jest zazwyczaj na zagranicznych plażach, co nie oznacza wcale, że wakacje nad polskim morzem są bezpieczne. Piasek nad Bałtykiem zdecydowanie nie jest jałowy. Podczas zabawy należy zachować ostrożność w kontakcie z pupilem. Warto po plaży chodzić w klapkach, myć dłonie przed posiłkiem i unikać sytuacji w których piasek mógłby dostać się do ust.

Źródło: national-geographic.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

plażabakteriewakacje
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)