Hiszpania. Fiesta upamiętniająca wygnanie Maurów trwa nawet kilka dni

W 711 r. n.e grupy muzułmanów pochodzące ze wschodniej i północnej Afryki pokonały króla Don Rodrigo. Był to początek arabskiej inwazji na Półwysep Iberyjski, która trwała osiem wieków. Prawie cała Hiszpania została podbita w niecałe osiem lat, otrzymując nazwę Al-Andalus.

Po śmierci kalifa Hisama III kraj został podzielony na trzy królestwa. Wtedy uaktywniły się chrześcijańskie mocarstwa do stopniowego odbijania swoich ziem, aż wreszcie w 1492 r. nastąpił ten moment, gdy Arabowie ostatecznie zostali pokonani, a Hiszpania wróciła do katolickich monarchów.

Podczas święta Moros y Cristianos (Maurowie i chrześcijanie) organizowane są liczne pochody w pięknych strojach i inscenizacje bitw. Przez ulice miast przechodzą liczne grupy osób przebranych miedzy innymi za Arabów, chrześcijan, piratów… Za każdą z grup podąża orkiestra, która nadaje nastrój tej uroczystości.

Fiesty upamiętniające te wydarzenia popularne są zwłaszcza w południowo-wschodniej części Hiszpanii. Urządzane w różnych terminach są mieszaniną religii, historii i ulicznego karnawału. Nierzadko cała miejscowość żyje przez cały rok planami i przygotowaniami do następnego Moros y Cristianos. W Alcoy mieszkańcy tworzą aż 28 armii, a kostiumy obu stron odtwarzane są z wielką pieczołowitością, aby można było zabłysnąć podczas parady.

Tutejsza tradycja związana jest z legendarną bitwą u jego bram. Broniącym miasta mieszkańcom miał się ponoć ukazać św. Jerzy na koniu unoszący się ponad murami Alcoy, co zadecydowało o ich zwycięstwie.

Pierwsza fiesta według przekazów odbyła się w Alcoy w 1511 r. Odbywa się przez cztery dni i każdy z nich poświęcony jest na rozmaite pokazy.

Można tam zobaczyć widowiskowe inscenizacje muzyki i pieśni średniowiecznej, defilady wkraczających do miasta wojsk chrześcijańskich oraz muzułmańskich, procesje religijne ku czci św. Jerzego, a także śledzić przebieg decydującej bitwy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl