Holenderka chce przejść nago przez Australię. To jedyny "strój", w którym czuje się dobrze
Nie boi się upałów, ogromnych pająków czy jadowitych węży. 21-letnia Holenderka o imieniu Sterre chce nago przejść przez Australię, ponieważ, jak twierdzi, tylko bez ubrań czuje się w pełni komfortowo. Jej profil na Instagramie śledzą tysiące osób. Głównie mężczyźni.
30.10.2017 | aktual.: 05.11.2017 14:03
Dla niektórych jest prowokatorką, dla innych rozwiązłą seksualnie młodą dziewczyną lub po prostu dziwną osobą. Jednak pochodząca z kraju tulipanów i wiatraków Sterre chce swoją wyprawą udowodnić, że to, co robi, jest zupełnie naturalne i normalne.
– Szkoda, że nagość wielu krępuje. Jeszcze bardziej przykre jest to, że większość osób nie potrafi postrzegać jej jako czegoś, co nie jest związane z seksualnością – mówi Sterre.
W lipcu br. zaczęła wrzucać na swój profil na Instagramie zdjęcia z podróży bez ubrań bez żadnego, konkretnego powodu. Jednak widząc spore zainteresowanie ze strony użytkowników, postanowiła robić to regularnie, aby pokazywać, że nagość jest czymś naturalnym i pozytywnym. Dziś Sierre śledzi na fotograficznym serwisie społecznościowym ok. 75 tys. osób.
Kobieta aktualnie przebywa w Australii, którą chce przejść wzdłuż i wszerz. Wybiera głównie mało uczęszczane przez turystów trasy, co akurat w przypadku tego państwa nie jest trudne. Zdecydowana większość terenów jest niezamieszkała i niezagospodarowana przez człowieka.
Holenderka marzy, aby po powrocie z Australii odwiedzić pozostałe kraje świata i przywozić jako pamiątkę nagie zdjęcie. Nie straszne jej są insekty, gady czy duże, dzikie zwierzęta. Wierzy, że natura nie bez powodu stworzyła nas odzianych wyłącznie skórą i to powinno w zupełności wystarczyć.