Hotele jak z koszmaru. Niektórzy celowo do nich przyjeżdżają

Niedomykające się drzwi, nieszczelne okna, nieświeża pościel, twarde łóżka – to tylko niektóre z wielu "atrakcji", jakie oferują swoim klientom najgorsze hotele świata. O dziwo, za te niemiłe niespodzianki turyści są gotowi płacić duże pieniądze.

Istnieje grupa osób, która poszukuje zaniedbanych lub nietypowych hoteli
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

Nocleg pod mostem

Hotel "Faktum" w Szwecji zaprasza amatorów na noclegi pod gołym niebem i w innych nietypowych, bardzo mało wygodnych miejscach. Każdy tu znajdzie coś dla siebie. Są "apartamenty" pod mostem, w dokach, na opuszczonym stadionie sportowym i w dawnej fabryce.

Obraz
© Hotel Faktum / materiały prasowe

Do snu koi…cieknący kran

Nieco, ale tylko nieco wyższy standard oferuje amsterdamski "Hans Brinker Budget Hotel", który przez wielu uważany jest za najgorszy hotel świata, co zresztą z dumą podkreśla w swoich prospektach właściciel obiektu. Ten holenderski hotel oferuje turystom zacinającą się windę, niewygodne łóżka, cieknące krany i zatrzaskujące się drzwi, które czasami tak się blokują, że przez wiele godzin nie można opuścić swojego pokoju.

Bez okien na łóżkach z odzysku

"Null Stern" w Szwajcarii także ma swoich fanów. Goście nocują w dawnym, pochodzącym z lat 80. XX w. schronie nuklearnym. W dwóch pokojach może spać maksymalnie 14 osób. Atmosfera jest z lekka klaustrofobiczna, bo noclegownia pozbawiona jest okien. Turyści śpią tu na łóżkach pozyskanych przez właścicieli ze zlikwidowanych hoteli lub wystawionych na ulicę (u nas nazywa się to "wystawką") przez osoby prywatne.

Obraz
© Null Stern / Amusing Planet

Na platformie wiertniczej

Po noclegu w "Null Stern" wypoczynek na dawnej platformie wiertniczej w Malezji – przekształconej w "Seaventures Dive Resort" – może wydawać się niczym pobyt w "Holliday Inn". Choć warunki tu bardzo spartańskie, to klientela nie przyjeżdża, by leżeć w miękkiej pościeli, ale nurkując oglądać dziką naturę.

Możesz mieszkać jak chomik

"Villa Hamster" to obiekt jak ze złych snów. Człowiek korzystający z tego znajdującego się w Nantes (Francja)
hotelu, czuje się dosłownie jak…gryzoń. Tak też jest traktowany. Pokoje przypominają klatki dla chomików – jest tu wszystko, co może bawić te zwierzęta (łącznie z obrotowym kołem, w którym, jeśli ktoś chce, można pobiegać). By rzecz jeszcze bardziej urealnić, goście mogą jeść z ogromnych kul-karmników i pić z fontann-poidełek.

Obraz
© Villa Hamster / materiały prasowe

Zobacz też: "Napiwkowy" savoir-vivre. Zasady, o których warto pamiętać

Wybrane dla Ciebie

Australijskie turystki przez pomyłkę trafiły do włoskiego klasztoru
Australijskie turystki przez pomyłkę trafiły do włoskiego klasztoru
Tragiczna sytuacja w Indonezji. 15 osób nie żyje, 10 jest zaginionych
Tragiczna sytuacja w Indonezji. 15 osób nie żyje, 10 jest zaginionych
Minęły już 24 lata. Tak dziś wygląda Kompleks Pamięci 9/11
Minęły już 24 lata. Tak dziś wygląda Kompleks Pamięci 9/11
Jedno z najbardziej wyjątkowych miejsc w Polsce. "Jak europejskie piramidy"
Jedno z najbardziej wyjątkowych miejsc w Polsce. "Jak europejskie piramidy"
Czym się różni morze od oceanu? Uczestniczki Hotelu Paradise snuły teorie
Czym się różni morze od oceanu? Uczestniczki Hotelu Paradise snuły teorie
Emirates wprowadza rewolucję. Dzieci nie polecą w pierwszej klasie
Emirates wprowadza rewolucję. Dzieci nie polecą w pierwszej klasie
Wyłowili to z Wisły. "Sensacyjne odkrycie"
Wyłowili to z Wisły. "Sensacyjne odkrycie"
Najlepszy park rozrywki na świecie. Znajduje się u naszych sąsiadów
Najlepszy park rozrywki na świecie. Znajduje się u naszych sąsiadów
Najpiękniejsza wioska świata. 50 autokarów dziennie
Najpiękniejsza wioska świata. 50 autokarów dziennie
Symbol jesieni. Na świecie istnieje kilkaset odmian
Symbol jesieni. Na świecie istnieje kilkaset odmian
Pędził z zawrotną prędkością. Grozi mu więzienie i wysoka grzywna
Pędził z zawrotną prędkością. Grozi mu więzienie i wysoka grzywna
Losowali, co robić w Wenecji. Nie każdy odważyłby się na taki pomysł
Losowali, co robić w Wenecji. Nie każdy odważyłby się na taki pomysł