Ignacy pochodzi z Japonii. Promuje nasz język i zna go lepiej niż niejeden Polak

Japończyk bez polskich korzeni tłumaczy nienaganną polszczyzną zawiłości naszego języka. Jego wiedza jest taka, że może zawstydzić wielu mieszkańców kraju nad Wisłą. A jego motywacja rozgrzewa serce: jest nią miłość do Polski.

Ignacy uczy się polskiego dopiero od 2016 r. Od tego czasu mieszkał w Polsce zaledwie przez rok
Źródło zdjęć: © Youtube.com
Przemysław Bociąga

Ignacy pochodzi z Japonii. Polskie imię to tylko przykrywka – pod takim właśnie pseudonimem, Ignacy z Japonii, prowadzi kanał wideo w serwisie YouTube. Choć Ignacy nie ma wśród krewnych żadnego Polaka, kanał prowadzony jest po polsku, a Ignacy tłumaczy na nim zawiłości naszego języka. I to jakie zawiłości!

Ostatnio Ignacy wytłumaczył Polakom, dlaczego nie powinni popełniać jednego z podstawowych błędów językowych. Chodzi o mówienie "poszłem", które wydaje nam się na co dzień nieregularną konstrukcją gramatyczną. Skoro kobiety mówią "poszłam", dlaczego mężczyźni muszą się kłopotać dodatkowym "-ed-"?

Polacy zazwyczaj nie wiedzą. Ignacy wie i wytłumaczył, sięgając do starosłowiańskiego rdzenia słowa, przywołując oboczności, zanik i fonetyzację jerów, uproszczenie grup spółgłoskowych. Większości z nas kojarzy się to – jeśli w ogóle – z kilkoma nudnymi lekcjami gramatyki historycznej z czasów liceum, co do których gorąco modliliśmy się, by nie weszły w zakres najbliższej klasówki.

ZOBACZ TEŻ: Japonii grozi wyludnienie. Wszystko przez zapracowanie i seks-lalki

Co ciekawe, Ignacy uczy się polskiego dopiero od 2016 r. Od tego czasu mieszkał w Polsce zaledwie przez rok i nie studiował polonistyki, ale był wolnym słuchaczem tego kierunku na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Jak informuje portal wmeritum.pl, Japończyk regularnie odwiedza też Polskę i zwiedził jak dotąd 39 polskich miast.

Ignacy twierdzi, że jest zakochany w Polsce i Polakach. Trudno o lepszy dowód niż zrozumienie zawiłości języka polskiego przez człowieka, który dorastał w kręgu językowym tak odległym, że z naszym, jak się wydaje, nie łączy go nic.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Kolejny wypadek turysty na Lanzarote. Trafił do szpitala w stanie krytycznym
Kolejny wypadek turysty na Lanzarote. Trafił do szpitala w stanie krytycznym
Na Lofotach mają problem. "Musimy zarządzać tym ruchem rozsądnie"
Na Lofotach mają problem. "Musimy zarządzać tym ruchem rozsądnie"
Metamorfoza symbolu Krakowa. Prace potrwają przez najbliższe lata
Metamorfoza symbolu Krakowa. Prace potrwają przez najbliższe lata
Ze stolicy prosto w Alpy. Narciarzom spodoba się to połączenie?
Ze stolicy prosto w Alpy. Narciarzom spodoba się to połączenie?
Największa konkurencja dla Egiptu. Liczba polskich turystów rośnie lawinowo
Największa konkurencja dla Egiptu. Liczba polskich turystów rośnie lawinowo
Ich urlop zmienił się w koszmar. TSUE orzekł w sprawie Polaków
Ich urlop zmienił się w koszmar. TSUE orzekł w sprawie Polaków
Oto najlepsze uzdrowiska w Polsce. Kuracjusze wybrali
Oto najlepsze uzdrowiska w Polsce. Kuracjusze wybrali
Nieoczekiwane odkrycie w tarnowskiej katedrze. "Spektakularne i bardzo ważne"
Nieoczekiwane odkrycie w tarnowskiej katedrze. "Spektakularne i bardzo ważne"
Wyniki badań przerażają. "Grozi dalszy spadek, a w perspektywie wyginięcie"
Wyniki badań przerażają. "Grozi dalszy spadek, a w perspektywie wyginięcie"
Hotel na środku oceanu. Wokół rekiny, a jedyna droga to helikopter
Hotel na środku oceanu. Wokół rekiny, a jedyna droga to helikopter
Nowe zasady sprzedaży biletów. Zmiany PKP Intercity zadowolą turystów
Nowe zasady sprzedaży biletów. Zmiany PKP Intercity zadowolą turystów
Spałam w hotelu wybudowanym dla prezydenta na Tajwanie. Jaką kryje historię?
Spałam w hotelu wybudowanym dla prezydenta na Tajwanie. Jaką kryje historię?