Incydent w górach. Narciarz został zaatakowany przez niedźwiedzia
Do niebezpiecznego zdarzenia z udziałem zwierzęcia i turysty doszło na stoku narciarskim w Macedonii Północnej. Niedźwiedź zaatakował narciarza z Danii.
Kraje bałkańskie kojarzą się głównie z letnim wypoczynkiem. Jednak można tam także poczuć prawdziwą zimę i poszusować na stokach narciarskich w wyższych partiach gór.
Chwile grozy na stoku
Zimowy urlop w Macedonii Północnej niestety nie skończył się najlepiej dla turysty z Danii. Mężczyzna na stoku narciarskim w rejonie gór Szar Planina stanął oko w oko z niedźwiedziem brunatnym, który go zaatakował.
Jak poinformował Stojance Angelov, szef państwowego Centrum Zarządzania Kryzysowego, obywatela Danii szybko przewieziono do szpitala w mieście Tetowo w zachodniej części kraju. Medycy przekazali, że mężczyzna doznał obrażeń lewej nogi. Jego życiu na szczęście nie zagrażało żadne niebezpieczeństwo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najciekawsze atrakcje Sztokholmu. "Czuć tam klimat wypoczynku"
Coraz więcej niedźwiedzi
Łagodne zimy w ostatnich latach spowodowały, że niedźwiedzie skracają okres zimowego snu. Niektórzy eksperci twierdzą, że pojedyncze osobniki mogą nawet w ogóle nie zasypiać. To z kolei prowadzi do coraz częstszych wizyt na terenach miejskich. Na górzystym obszarze Parku Narodowego Mavrovo populacja niedźwiedzi podwoiła się w ciągu ostatnich pięciu lat.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
- W Parku Narodowym Mavrovo żyje od 160 do 180 niedźwiedzi brunatnych. Eksperci wskazują, że w tym regionie powinno przebywać do 70 niedźwiedzi, a obecnie ich liczba podwoiła się - tłumaczy Stojance Angelov.
Podobne problemy zaobserwowano także w sąsiedniej Grecji. Stowarzyszenia rolnicze twierdzą, że uprawy i ule są coraz częściej niszczone przez dzikie zwierzęta.
Źródło: best2daynews.com/foxnews.com