Islandia. Wiatr porwał dmuchany zamek. W środku były dzieci
W islandzkim mieście Akureyri doszło do niebezpiecznej sytuacji. Wiatr uniósł w powietrze dmuchany zamek, w którym bawiło się 108 dzieci. Część rodziców potrzebowała pomocy psychologicznej.
02.07.2021 09:58
Atrakcja, w której znajdowało się ponad 100 dzieci, musiała być gigantyczna. Porwany przez wiatr obiekt udało się sprowadzić na ziemię za pomocą lin. Następnie spuszczono z niego powietrze i przeszukano jego wnętrze. Pomocy poszkodowanym udzielił Czerwony Krzyż, który w pobliskiej hali lodowiska zorganizował centrum kryzysowe. Część rodziców oraz dzieci potrzebowała pomocy psychologicznej.
Atrakcję porwał silny podmuch wiatru
- Wydaje się, że nagły silny podmuch wiatru zerwał na rogu zabezpieczenia i uniósł zamek - mówił w rozmowie z portalem Mbl.is właściciel atrakcji, Gunnar Gunnarsson. Jego zdaniem tego dnia nie było dużego wiatru, a do zdarzenia doszło przez przypadek.
Islandzka policja wszczęła już śledztwo w sprawie narażenia grupy dzieci na niebezpieczeństwo. Na razie nie wiadomo, czy winą za to wydarzenie można obarczyć jedynie nieposkromioną siłę natury, czy była to kwestia nieodpowiedniego zabezpieczenia atrakcji.