Jedna z największych atrakcji Mazur została uszkodzona. Eksperci pracują nad rozwiązaniem
Jedna z najciekawszych atrakcji turystycznych Mazur i znak rozpoznawczy Giżycka został uszkodzony. Awaria spowodowała, że ruch statków i żaglówek przez Kanał Łuczański został wstrzymany. Zlecono specjalną analizę, która wykaże, co robić dalej.
11.07.2023 | aktual.: 11.07.2023 12:38
Każdy kto był w Giżycku, wie, że jedną z jego największych atrakcji, poza wspaniałymi jeziorami i twierdzą Boyen, jest zabytkowy most obrotowy na Kanale Łuczańskim. Każdego dnia w sezonie wakacyjnym setki turystów gromadziły się o wyznaczonych godzinach, żeby zobaczyć, jak XIX-wieczny most wprawiany jest w ruch siłą mięśni jednego człowieka - operatora mostu - który specjalną korbą uruchamia cały system korb, kół zębatych i dźwigni.
Awaria mechanizmu
Niestety, pod koniec czerwca mechanizm sędziwego mostu zepsuł się i widowiskowe obracanie przęsła zostało wstrzymane. Wstrzymany został także ruch wodny przez kanał, ponieważ nie ma jak odsłonić toru do przepływania statków i żaglówek.
Komunikat w tej sprawie wydało Starostwo Powiatowe w Giżycku, które zarządza mostem obrotowym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"W związku z uszkodzeniem tej wrażliwej konstrukcji w czerwcu br. zleciliśmy wykonanie ekspertyzy, która wyjaśni przyczyny awarii mostu". - czytamy w nim. - "W ekspertyzie znajdzie się m.in ocena aktualnego stanu technicznego, oszacowanie trwałości, ocena przydatności eksploatacyjnej, ustalenie zasad utrzymania i co najważniejsze wpływ prowadzonych robót budowlanych wzdłuż kanału na konstrukcję mostu. Do końca tego miesiąca powinniśmy otrzymać ten dokument i po jego analizie zdecydujemy co dalej".
Unikat na skalę światową
Przypomnijmy, że most obrotowy zbudowano w 1889 r. Konstrukcję wykonała firma Beuchelt&Co. Grünberg in Schlesien z Zielonej Góry. W latach 1844 – 1857 most zapewniał połączenie centrum miasta z twierdzą Boyen.
Czytaj także: Most Tczewski. Wyjątkowy zabytek w sercu Pomorza
Ruchome przęsło mostu ma długość 20 m i szerokość 8 m i obraca się w bok, udrażniając tym samym Kanał Łuczański dla jednostek pływających. Takie rozwiązanie techniczne było i jest do dziś innowacyjne w stosunku do tradycyjnych konstrukcji mostów zwodzonych, których przęsła są zazwyczaj unoszone do góry.
Czytaj także: Most w Rutkach. Niezwykłe miejsce przyciąga turystów
Ciekawostką jest również fakt, że przęsło mostu waży ok. 100 ton, a wprawiane jest w ruch przez jednego człowieka, co dowodzi wyjątkowości zastosowanego mechanizmu. Zabytek stanowi unikat na skalę światową.
Kanał Łuczański ma długość 2,1 km i łączy dwa wielkie jeziora: Niegocin i Kisajno.