Już widać pędy świętojańskie. "Może dojść do ciekawej sytuacji"
"Do świętego Jana jeszcze trochę, ale już przynajmniej od tygodnia możemy obserwować na drzewach tzw. pędy świętojańskie" - napisały Lasy Państwowe w mediach społecznościowych. Przez to, że wtórny przyrost liści pojawił się tak wcześnie, drzewa mogą wyglądać wyjątkowo imponująco.
24 czerwca, dwa dni po rozpoczęciu kalendarzowego lata, przypada święto świętego Jana Chrzciciela. Noc poprzedzająca ten dzień nazwana jest z kolei nocą świętojańską. Tej nocy swoją nazwę zawdzięczają właśnie pędy świętojańskie (nazywane biologicznie pędami jednorocznymi), które zazwyczaj na drzewach pojawiają się w ostatnim tygodniu czerwca.
Pędy świętojańskie - czym są?
"Pędy świętojańskie to nic innego jak pędy z wtórnego, rocznego przyrostu, wyrosłe z młodych pączków zawiązanych na tegorocznych, wiosennych pędach" - edukują Lasy Państwowe. Są one bardzo charakterystyczne dla dębów, ale także dla buków. Warto dodać, że drzewa w naszym klimacie przyrastają podczas sezonu wegetacyjnego, na pozostałą część roku przechodząc w stan spoczynku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kefalonia. Tym zachwyca grecka wyspa
Dla drzew to, jak szybko rosną, może mieć kluczowe znaczenie dla przetrwania - między roślinami toczy się bowiem nieustanny wyścig o zasoby, w tym również o światło.
Wyjątkowa sytuacja
W tym roku pędy świętojańskie można obserwować już od kilku tygodni, a więc oznacza to, że jeszcze długo przed świętem świętego Jana. "Gdy pojawiają się tak wcześnie, może dojść do ciekawej sytuacji, w której w ciągu roku zaobserwujemy nawet trzy lub cztery przyrosty na drzewie"- piszą leśnicy. "Te ostatnie, pojawiające się późnym latem, często ulegają uszkodzeniom od mrozów w zimie, gdyż nie drewnieją w pełni przed końcem jesieni" - dodają.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Młode pędy mogą wyglądać odrobinę niedbale, bowiem liście często są mniejsze, mniej regularne lub inaczej zabarwione niż pozostałe.
Źródło: Lasy Państwowe