Kolejne kraje zakazują wjazdu z Indii. Polska wciąż nie zajęła stanowiska
Rekordowo wysoka liczba zakażeń koronawirusem została w Indiach odnotowana już po raz piąty z rzędu. W ciągu ostatniej doby odnotowano tam ponad 319 tys. nowych zakażeń. Nowa odmiana COVID-19 sieje w Indiach spustoszenie, a kolejne państwa zamykają się na podróżnych z tego kraju.
Ze względu na stale pogarszającą się sytuację w Indiach, wiele państw podjęło radykalne kroki. Wśród nich znalazły się m.in. Wielka Brytania i Niemcy, które zakazały wjazdu do kraju osobom podróżującym z Indii.
Polska nie zakazuje wjazdu osobom podróżującym z Indii
Ograniczenia lub zakaz wjazdu dla osób przyjeżdżających z kraju wprowadziły również: Australia, Francja, Indonezja, Kanada, Iran, USA, Kuwejt, Wielka Brytania, Włochy czy ZEA. Polska zaś, jak dotąd nie zamknęła granic dla obywateli Indii ani dla osób z nich przybywających.
Podróżni, którzy przybywają do Polski spoza strefy Schengen (w tym również z Indii), zobowiązani są do odbycia 10-dniowej kwarantanny. Ten schemat można jednak skrócić, wykazując negatywny wynik testu wykonanego w ciągu 48 godzin po przekroczeniu granicy.
Choć Polskie Linie Lotnicze LOT zawiesiły bezpośrednie połączenia pasażerskie między Polską a Indiami jeszcze przed pandemią, to przybycie do Polski z Indii jest jednak nadal możliwe. Wystarczy wybrać połączenie z przesiadką, ponieważ nasze władze nie zakazały wjazdu osobom podróżującym z tego kraju.
"Mili państwo, na stronie LOT nie można kupić biletu z DEL i do DEL do końca maja tego roku. Połączenia z przesiadką, jak widzę, oferują inni przewoźnicy" – wyjaśnił rzecznik prasowy LOT Krzysztof Moczulski.
Co ważne, międzynarodowy ruch lotniczy w Indiach pozostaje zawieszony. Dozwolone są wyłącznie loty repatriacyjne oraz specjalne w ramach umów o tzw. air bubbles z wybranymi państwami. Nie ma możliwości wjazdu turystycznego, a wszystkie dotychczas wydane wizy turystyczne zostały unieważnione.
Dramatyczna sytuacja w Indiach
W Indiach już po raz piąty z rzędu odnotowano rekordowo wysoką liczbę zakażeń koronawirusem. W ciągu ostatniej doby przybyło tam ponad 319 tys. chorych. To najwyższy wskaźnik na całym świecie. Kolejna fala koronawirusa w Indiach spowodowana jest jego nowym, groźnym wariantem.
Jak informuje Business Insider, w Delhi skremowano tak wiele ofiar COVID-19, że władze otrzymują prośby o wycięcie drzew w parkach miejskich, by podsycić stosy pogrzebowe.
Źródło: "Business Insider", "Business Today", PAP