Koszmar na lotnisku w Wilnie. Na zdjęciach widać, co się stało

Nie od dziś wiadomo, że najwięcej wypadków lotniczych zdarza się podczas startu i lądowania. Badania wykazały, że podczas tych manewrów szanse katastrofy lotniczej zwiększają się o 80 proc.

Pasażerowie lotu czarterowego Avion Express z Mediolanu we Włoszech na własnej skórze przekonali się, że to prawda. W sobotę 3 lutego o godz. 14:20 maszyna dotknęła ziemi w Wilnie, stolicy Litwy.

Jak podaje serwis LRT.lt, następnie samolot wypadł z pasa startowego, co zarejestrowano na materiałach wideo i zdjęciach, które trafiły do sieci. Lotnisko w Wilnie natychmiast zawiesiło wszystkie przyloty i odloty.

Władze lotniska zapewniły, że wszyscy pasażerowie są bezpieczni, ale pas startowy pozostał zamknięty dla wszystkich lotów do godz. 17:40. Przychodzące loty były przekierowywane na lotniska w Kownie i Połądze.

Podano, że na pokładzie było 179 pasażerów i sześciu członków załogi. Załoga lotnicza poinformowała władze lotniska, że ​​nikt nie odniósł obrażeń, a pilot sam był w stanie zapanować nad maszyną i skierować ją pod bramkę, gdzie pasażerowie wysiedli.

Czytaj także: Wstałam przed godz. 4, by zrobić coś niesamowitego. Na koniec dali wino, podpalili mi włosy i bili brawo

Jak powiedział LRT.lt jeden z pasażerów, który wolał pozostać anonimowy, samolot najpierw wylądował na pasie startowym, następnie wpadł w poślizg na trawie, a następnie wrócił na pas startowy.

"Kiedy samolot znalazł się na trawie, na okna zaczęło pryskać błoto, przez które nic nie było widać" – dodał świadek.

Czytaj także: Samolot wleciał w burzę z gradem. Musiał awaryjnie lądować

Tę "fontannę" z błota doskonale widać na zdjęciach, które trafiły do internetu.

Jak to się stało, że maszyna wypadła z pasa startowego, na razie nie wiadomo. Jak poinformowały Litewskie Porty Lotnicze, badane są okoliczności nietypowego wypadki. Śledztwo ma wyjaśnić przyczyn zdarzenia.

Źródło: LRT.lt