Koszmar na wycieczkowcu. Kobieta spadła z wysokości 10 pięter

To miał być rajski rejs po Karaibach, niestety skończył się fatalnie. Jedna z turystek nie żyje, po tym jak spadła z górnego pokładu kilka pięter niżej. Na dodatek spadając trafiła w innego pasażera.

Dramat na wycieczkowcu Valiant LadyDramat na wycieczkowcu Valiant Lady
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
oprac.  IKO

Rejs po Karaibach rozpoczął się w niedzielę 2 kwietnia w Miami na Florydzie o godz. 18:00. Niestety podróż wycieczkowcem Valiant Lady szybko zamieniła się w koszmar.

Dramat na wycieczkowcu Valiant Lady

Niedługo po opuszczeniu portu, na pokładzie doszło do dramatycznych wydarzeń. Jedna z pasażerek spadła z górnego pokładu na położony dużo niżej. Według świadków była to wysokość co najmniej 10 pięter, więc upadek był śmiertelny. Co gorsza, spadając trafiła w innego pasażera. Na szczęście nie odniósł on poważnych obrażeń.

- Wczoraj wieczorem, krótko po wypłynięciu, doszło do wypadku z udziałem jednego z naszych pasażerów – powiedział rzecznik linii Virgin Voyages, która organizowała rejs. - Spadła on na dolny pokład i, pomimo natychmiastowej pomocy, zmarła. Jesteśmy głęboko zasmuceni tą śmiercią, a nasze serca i myśli są z bliskimi tej osoby.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Porównali Polskę i Hiszpanię. "Próbujemy nie oszaleć"

Wycieczkowiec z Miami płynął na wyspę Roatán, największą w archipelagu wysp Bahia, który należy do Hondurasu. Miał tam przybyć we wtorek 4 kwietnia. Po wypadku musiał on jednak zwrócić na Florydę.

Pasażerowie nie dotarli na wyspę Roatan
Pasażerowie nie dotarli na wyspę Roatan © Adobe Stock | Colin D. Young

Ciało kobiety zostało zabrane, a Valiant Lady wyruszyła dalej w rejs, bez zatrzymywanie się w Hondurasie ani też na drugim planowanym postoju - na Costa Maya w Meksyku. Statek udał się prosto do meksykańskiego portu Cozumel, gdzie zacumuje przed powrotem do Miami w sobotę, przez wyspę Bimini na Bahamach. Pasażerom zaproponowano vouchery do wykorzystania na następny rejs.

"Właśnie rozpocząłem swój pierwszy rejs z Virgin Voyages… i ktoś spadł z balkonu i zmarł" – napisał na Twitterze Mel Murray. "Pierwszego dnia. Ludzie przy tym byli. To przerażające" - dodał.

Według organizacji Cruise Lines International Association, w latach 2009-2019 na statkach wycieczkowych doszło do 292 poważnych i 126 lekkich wypadków z udziałem pasażerów lub członków załogi.

Źródło: Daily Mail

Wybrane dla Ciebie
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Europejska stolica z prestiżowym wyróżnieniem. Miasto zachwyca klimatem
Europejska stolica z prestiżowym wyróżnieniem. Miasto zachwyca klimatem
Perła Pienin, gdzie można dotknąć przeszłości. Tam cisza jest prawdziwa
Perła Pienin, gdzie można dotknąć przeszłości. Tam cisza jest prawdziwa
75 tys. biletów rozeszło się błyskawicznie. Najbardziej niesamowity jarmark w Europie
75 tys. biletów rozeszło się błyskawicznie. Najbardziej niesamowity jarmark w Europie