Latamy coraz więcej
Od początku roku największe polskie lotniska obsłużyły blisko 9 milionów pasażerów. W porównaniu z 2008 rokiem wynik ten jest gorszy o 8%, ale w porównaniu z pierwszym kwartałem, kiedy wyniki spadły o 14%, nie jest najgorzej.
Od początku roku największe polskie lotniska obsłużyły blisko 9 milionów pasażerów. W porównaniu z 2008 rokiem wynik ten jest gorszy o 8%, ale w porównaniu z pierwszym kwartałem, kiedy wyniki spadły o 14%, nie jest najgorzej – donosi Dziennik.pl.
"Z miesiąca na miesiąc spadki są mniejsze" – mówi Dziennikowi Justyna Zajączkowska z PL Kraków-Balice. Liczba pasażerów nie zmniejsza się już w tak dramatycznym tempie jak na początku roku. Iwona Tomczyńska z PL Gdańsk twierdzi, że "Do końca roku odrobimy straty i cały rok zakończymy na lekkim plusie".
Zdaniem analityków poprawa ta spowodowana jest zwiększeniem ruchu turystycznego. „WSJ Polska” donosi, że z Warszawy tylko w czerwcu odleciało czarterami 170,8 tys. pasażerów – aż o 30% więcej niż rok temu.
Kryzysu nie widać?
Ogólnoświatowy kryzys gospodarczy zdominował ostatnie miesiące. Tymczasem, w przypadku wakacyjnych podróży lotniczych, tego kryzysu na razie nie widać. W tym roku, typowy dla miesięcy letnich wzrost zainteresowania lotami jest nawet silniejszy niż w 2008 roku.
Jakie linie?
Gotowość do wycieczki lotniczej w trudnych czasach kryzysu nie oznacza jednak, że Polacy całkowicie zatracili zmysł oszczędności. Większy niż w zeszłym roku odsetek klientów eSKY.pl zdecydował się na lot tanimi liniami. W trzecim kwartale 2008 roku było to 59%, w analogicznym okresie tego roku będzie to 66%.
Jedni trochę drożej, inni dużo taniej
Tym razem nie można jednoznacznie stwierdzić, że w wakacje 2009 polecimy taniej lub drożej niż rok temu. Przeciętna cena (wartość mediany) biletu lotniczego tanich linii na lot w okresie wakacyjnym 2009 minimalnie wzrosła (412 zł w 2009 wobec 399 zł w 2008), ale już przeciętna cena biletu linii rejsowych wyraźnie spadła. Pasażer takiej linii w okresie wakacyjnym 2008 zapłacił przeciętnie 1070 zł, w tym roku już dużo mniej – 829 zł.
Planujemy?
Polacy lubią załatwiać wszystko na ostatnią chwilę. Podobnie jest z wakacjami – nawet jeśli planujemy wcześniej, to załatwienie wszystkiego odkładamy tak długo jak się da. Być może po części jest to spowodowane przeświadczeniem, że, tak jak w przypadku wycieczek last minute, im bliżej wyjazdu, tym taniej. To błąd, należy się spieszyć, bo im wcześniej rezerwujemy, tym niższa jest cena biletu. Bilety kupione kilka miesięcy wcześniej są dużo tańsze niż te kupione na kilka dni przed wyjazdem. Tymczasem, chociaż generalnie w przypadku podróży wakacyjnych kupujemy bilety lotnicze nieco wcześniej niż w przypadku podróży rozpoczynających się w innych miesiącach, to wyprzedzenie pozostaje niewielkie. W wakacje 2008, bilet tanich linii lotniczych kupowaliśmy z wyprzedzeniem przeciętnie 22-dniowym (mediana). W tym roku to 24 dni – dwa dni więcej, ale ciągle wyraźnie mniej niż miesiąc.
Na długo?
Dzięki klientom, którzy za pośrednictwem eSKY.pl kupili bilety lotnicze od razu w obie strony możemy ocenić, jak długo trwały w zeszłym roku i ile będą trwać w tym roku nasze wakacyjne podróże. Pasażerowie tanich linii lotniczych, zarówno w ubiegłym roku, jak i teraz, wybierają się przeciętnie na 7 dni (mediana). Liniami regularnymi latamy na dłużej – przeciętnie 10 dni w 2008 roku i 9 dni w 2009 roku.
Miesiące letnie to przede wszystkim dobra okazja na wyjazd zagraniczny. W okresie wakacyjnym w 2008 roku, 67% wszystkich biletów kupionych na eSKY.pl to bilety na loty z Polski za granicę. W tym roku, będzie to aż 73%. Z kolei 19% biletów z wakacji 2008 roku i 17% z wakacji 2009 to bilety na podróż do Polski.
Gdzie latamy?
W rankingu popularności naszych wakacyjnych wojaży lotniczych niezmiennie przoduje Wielka Brytania (ok. 27% wszystkich biletów w 2008 i 2009 roku). Trudno tę popularność przypisać turystycznym walorom tego kraju. To raczej wyjazdy zarobkowe – dla wielu wakacje to nie czas odpoczynku, ale wytężonej pracy. Poza tym, w naszych lotniczych podróżach skupiamy się na Europie. Z bardziej wakacyjnych kierunków najczęściej wybieramy Hiszpanię (7% w 2008 i 12% w 2009). W tym roku Hiszpania to drugi po Wielkiej Brytanii najpopularniejszy kierunek, w zeszłym roku dopiero czwarty. Stale popularne są Włochy (9% rok temu i 12% w br.) oraz, w mniejszym stopniu, Francja (7%). W czołówce najpopularniejszych destynacji są również Niemcy (12,5% w 2008 i 8,5% w 2009) oraz Stany Zjednoczone (8,6% w 2008 i 4,9% w 2009). Warto zauważyć spadek popularności tych dwóch ostatnich kierunków, które przecież, podobnie jak Wielka Brytania, bardziej kojarzą się z pracą niż z turystyką.* *