Lato się kończy, ale Polacy nadal planują wyjazdy. Można sporo zaoszczędzić
24.08.2022 11:47, aktual.: 24.08.2022 12:25
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Choć dla wielu osób to wakacje są idealnym terminem wypoczynku, to coraz więcej Polaków decyduje się na wyjazdy zagraniczne również jesienią i zimą. Rodzimi turyści stawiają nie tylko na bliższe kierunki, ale i egzotykę. Jak mówi Agata Biernat z Wakacje.pl, decydując się na zakup z wyprzedzeniem można zaoszczędzić nawet 40 proc.
Chociaż wakacje letnie jeszcze się nie skończyły, coraz więcej Polaków już myśli o jesienno-zimowych urlopach w ciepłych krajach. W niektórych miejscach można liczyć już na nieco niższe - ale wciąż przyjazne - temperatury, szczególnie sprzyjające turystom nastawionym na zwiedzanie. W ofercie biur podróży nie brakuje też kierunków, które przypadną do gustu tym, którzy kochają upały i nie wyobrażają sobie wakacji bez kąpieli w ciepłym morzu. Co więcej, ceny wyjazdów bywają dużo niższe niż w szczycie sezonu wakacyjnego.
Polacy stawiają nie tylko na Egipt
Jak się okazuje, Polacy wybierają już nie tylko bliskie kierunki. Nasi rodacy pokochali prawdziwą egzotykę. Jak tłumaczy Agata Biernat, paradoksalnie to pandemia wzmocniła zainteresowanie Polaków dalszymi kierunkami. Przyczyniło się do tego m.in. to, że jeszcze kilka miesięcy temu podróż do wielu krajów była utrudniona, ale granice np. Dominikany czy Meksyku były otwarte dla turystów. Co więcej, nie wymagano okazania certyfikatów covidowych czy wyników testów na koronawirusa.
- Z bliższych kierunków największą popularnością cieszy się Egipt, gdzie wielu polskich turystów wygrzewa się w okresie świąteczno-noworocznym czy w ferie zimowe. W tamtejszych kurortach przez cały rok mamy gwarancję słonecznej pogody oraz szeroki wybór hoteli z atrakcjami dla dzieci i dorosłych - mówi ekspertka Wakacje.pl i dodaje, że oferta biur podróży na nadchodzący sezon zimowy jest jednak o wiele szersza.
- W okresie zimowym zarezerwować można wyjazdy egzotyczne, np. do Dominikany, Meksyku, Kenii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich czy Omanu oraz na Kubę, Wyspy Zielonego Przylądka, Malediwy, Madagaskar i Zanzibar, ale też do regionów położonych bliżej, np. na Wyspy Kanaryjskie, Maderę czy do Turcji - wylicza Biernat.
Co więcej, warto wspomnieć, że w tym sezonie po raz pierwszy do niektórych dalekich krajów polecimy bezpośrednio z aż czterech polskich lotnisk. (Warszawa, Katowice, Poznań i Gdańsk, gdzie w czerwcu otwarto nowy terminal).
Urlop zimą? Warto zaplanować go już teraz
Jak tłumaczy Agata Biernat, są co najmniej dwa powody dla których warto z wyprzedzeniem zarezerwować zimowy wyjazd. - Po pierwsze, będziemy mieli szerszy wybór kierunków i hoteli. Jest to szczególnie istotne, jeśli podróżujemy w większym gronie lub mamy konkretne oczekiwania co do standardu obiektu czy dostępnych atrakcji. Później o takie perełki jest o wiele trudniej. Po drugie, rezerwując wyjazd już teraz, możemy zaoszczędzić i skorzystać z wielu benefitów - wyjaśnia ekspertka oraz dodaje, że w sierpniu i we wrześniu w biurach podróży trwa jeszcze przedsprzedaż sezonu zima 2022/23, czyli wyjazdów od listopada do marca.
- W ramach promocji organizatorzy oferują rabaty sięgające nawet 30-40 proc., zniżki dla dzieci, możliwość bezpłatnych, nielimitowanych zmian rezerwacji do kilkudziesięciu dni przed wylotem, gwarancję najniższej ceny czy gwarancję jej niezmienności. W tym ostatnim przypadku ewentualny wzrost kursów walut, kosztu transportu itp. nie wpłynie na zmianę ceny wycieczki - mówi Biernat.
Warto przypomnieć, że w momencie rezerwowania wyjazdu wpłacamy tylko zaliczkę - w zależności od oferty może to być już od 5 proc. ceny wycieczki. Pozostałą kwotę - w zależności od promocji - należy uregulować na miesiąc, a nawet na 22 dni przed wylotem.