Leśnicy opublikowali nagranie. "To jest sensacja"
Nadleśnictwo Leżajsk opublikowało w mediach społecznościowych wyjątkowe nagranie, nadesłane przez jednego z internautów. Na filmiku widać, jak przez leśną drogę przebiega stado jeleni. Wśród sześciu osobników znalazł się jeden wyjątkowy - biały jeleń.
29.03.2023 | aktual.: 29.03.2023 09:54
Stado jeleni szlachetnych nagrał Konrad Bród, który ze znajomym w niedzielę 26 marca br. jechał samochodem drogą prowadzącą z Brzózy Królewskiej do wsi Wydrze. Mężczyźni z odległości około 50 metrów zauważyli biegnącą chmarę. - Byliśmy niedaleko pałacu w Julinie. W ostatniej chwili wyciągnąłem telefon. Nie spodziewałem się, że w mojej okolicy trafię na albinosa – relacjonował PAP autor 10-sekundowego nagrania.
Biały jeleń w polskim lesie
"Mamy dla was coś niesamowitego. Tak... to biały jeleń" - pisze podkarpackie Nadleśnictwo Leżajsk pod nagraniem opublikowanym na Facebooku. Widać na nim stado jeleni, przebiegające przez ulicę, a jeden z nich szczególnie przykuwa uwagę, ze względu na swój kolor. - Białego jelenia to ja widzę tutaj po raz pierwszy. To jest sensacja. Do tego jeszcze biały jeleń biegnący w chmarze. To się nieczęsto zdarza – powiedział PAP Hubert Bełz z Leśnictwa Szkółkarskiego w Wydrzu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego tak zaskakujące jest, że jeleń przebywał w otoczeniu innych? Zdaniem specjalistów często bywa tak, że białe osobniki są wykluczane z grupy. - Są inne, nie pasują do reszty, wtedy są odpychane, a ponieważ widać je z dużej odległości, taka chmara jest od razu łatwiej namierzalna - wyjaśnia rzecznik Polskiego Związku Łowieckiego.
Ten wybraniec cieszy się jednak towarzystwem, ale ich przyjaźń może nie trwać długo. - Jak rozpocznie się rykowisko i jelenie będą szukać dla siebie partnerek, dawni kumple mogą się nawet pobić. Na razie jednak żyją sobie razem i nic się nie dzieje – dodał Wacław Matysek
Nagrali daniela albinosa
Na początku bieżącego roku media społecznościowe obiegło równie ciekawe nagranie, na którym widać było daniela albinosa. Co więcej, zwierzę, które podobno przynosi szczęście, nagrane zostało z dużo mniejszej odległości.
"Też napotkałam to bielutkie szczęście", "Piękny okaz", "W Grudziądzu i okolicach Jeziora Rudnickiego jest ich kilka sztuk", "Miałam to szczęście" - pisali wówczas internauci pod nagraniem udostępnionym przez Nadleśnictwo Zamrzenica.
Źródło: Lasy Państwowe/PAP