Trwa ładowanie...

Madryt – w metrze pojawili się „upychacze” ludzi

Powszechni na stacjach tokijskiego metra upychacze ludzi pojawili się już na Starym Kontynencie. Pierwszą europejską stolicą, w której funkcjonuje ten oryginalny zawód, jest Madryt.

Madryt – w metrze pojawili się „upychacze” ludziŹródło: Shutterstock.com
d22ngov
d22ngov

Władze metra w hiszpańskiej stolicy tłumaczą, że utworzenie zespołu osób upychających pasażerów w wagonach metra było niezbędne z uwagi na zatłoczenie na śródmiejskich liniach. Wszystko przez zamknięcie części linii 8, łączącej centrum Madrytu z lotniskiem Barajas. Największe problemy z tłokiem występują na stacji Avenida da America, usytuowanej na linii 4, na którą przerzuciła się większość pasażerów korzystających z remontowanej trasy.

PAP
Źródło: PAP, fot: Juan Carlos Hidalgo

- Nie wiadomo, jak długo potrwa wyłączenie tej linii z obiegu. Na razie nie znamy daty powrotu do poprzedniego stanu - tłumaczy rzecznik metra w Madrycie.
Tymczasem wszystko wskazuje na to, że "upychacze ludzi" na dobre zostaną włączeni w struktury stołecznego metra. Obecnie pomaganiem w załadunku pasażerów trudni się tam pięciu pracowników. Ubrani są w bordowo-czarne uniformy i mają za zadanie pomagać w zatłoczonych wejściach do wagonów. Są zobowiązani do popychania pasażerów w sytuacji, gdy występują trudności w domknięciu drzwi pojazdu. Hiszpańscy "upychacze" nie mają białych rękawiczek, tak jak ich odpowiednicy w Tokio. I nie tylko to ich różni - w przeciwieństwie do azjatyckich kolegów zaskarbili sobie sympatię mieszkańców.

Wikimedia Commons - Uznanie Autorstwa CC BY
Źródło: Wikimedia Commons - Uznanie Autorstwa CC BY

Komentatorzy twierdzą, że zasadniczą różnicą pomiędzy hiszpańskimi a japońskimi pracownikami w metrze jest ich stosunek do pasażerów.
- Podczas, gdy w Tokio "upychacze" są znienawidzeni przez pasażerów, to w Madrycie postrzegani są jako osoby pomagające użytkownikom metra w dostaniu się do wagonu. Są oni sympatyczni i uczynni - ocenił wykonujących nową profesję dziennik "El Mundo".
Tymczasem władze madryckiego metra, które unikają określania swoich pracowników mianem "upychaczy", twierdzą, że nowi funkcjonariusze spełniają "misję właściwej dystrybucji pasażerów w wagonach, służącej lepszemu wykorzystaniu przestrzeni metra".

d22ngov
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d22ngov

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj