Maja Bohosiewicz w Japonii. "Gdzie człowiek nie wejdzie, tam mądra toaleta"
Maja Bohosiewicz-Kwaśniewska uwielbia podróże. Na swoim Instagramie często dzieli się historiami z wyjazdów po całym świecie. Obecnie przebywa z rodziną w Japonii. Na relacjach pokazała, co szczególnie ją zachwyca i zaskakuje.
Maja Bohosiewicz w Tokio jest od kilku dni. Na jej instagramowych relacjach można zobaczyć m.in. co je, które miejsca odwiedza i jak bawi się z dziećmi.
To zachwyca w Tokio
W niedzielę 2 kwietnia opublikowała kilka zdjęć i nagrań, na których opisała, co zachwyciło ją w Tokio.
Na pierwszy ogień poszła sakura, czyli japoński fenomen kwitnienia wiśni. Jak przyznała celebrytka, to było jej marzeniem od dziecka, by zobaczyć to zjawisko. "Bajka" - napisała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS7
Maja zachwala też czystość w metrze. Pokazała, jak pracownik obsługi czyści uchwyt przy ruchomych schodach i dodała, że perony są odkurzane.
Uwadze aktorki nie umknęła także ogromna liczba sklepów zoologicznych w Tokio, w których można kupić nie tylko karmę, ale także wózki, czapki, buty czy plecaki. "Akcesoria do zrobienia ze swojego pupila trendsettera" - podsumowała.
Bohosiewicz zachwycona japońskimi toaletami
Nade wszystko jednak Maja poświęciła najwięcej uwagi jednemu tematowi. "Gdzie człowiek nie wejdzie, tam mądra toaleta. Deska ciepła, tyłek wymyje, puszcza szum strumyka, a na koniec wciąga odór i sama się spuszcza. Potrafi zrobić zdecydowanie więcej niż statystyczny Polak" - czytamy na jednej z relacji, na której Sonia pokazuje nietypowy fotelik w WC, w którym rodzic może posadzić dziecko w trakcie załatwiania potrzeby fizjologicznej. "So simple, so smart" - podsumowała influencerka.
Na innym nagraniu Maja pokazuje instrukcję naklejoną na klapę sedesową i przyciski z pomocą których można się podmyć i np. wyregulować ciśnienie wody. "I tu człowieku nie pójdziesz się załatwić bez studiów" - podsumowuje żartobliwie, a w jednym z kolejnych nagrań przypomina fragment wywiadu z Piotrem Żyłą, który na pytanie o to, co najbardziej lubi w Japonii, odpowiada, że "kibel".
"Totalnie rozumiem Piotra Żyłę" - podsumowała Maja.