Marcelina Zawadzka ma... Bali belly. "Staram się przetrwać"

Marcelina Zawadzka przebywa obecnie na Bali z ukochanym. Niestety polska celebrytka doświadczyła nieprzyjemnej dolegliwości, czyli tzw. Bali belly. "Staram się przetrwać" - napisała na Instagramie.

Marcelina Zawadzka z Maxem jest od ponad roku
Marcelina Zawadzka z Maxem jest od ponad roku
Źródło zdjęć: © AKPA | Podlewski
oprac. IR

21.11.2022 07:36

Marcelina Zawadzka wraz z biznesmenem i influencerem Maxem Gloecknerem byli niedawno w Tajlandii, a teraz przebywają na Bali. Celebryci relacjonują swój pobyt na Instagramie.

Co to jest Bali belly?

Mimo pięknych widoków i niesamowitych warunków w hotelu, modelka przyznała, że ma ogromny problem.

Zawadzką dopadło tzw. Bali belly. To nic innego jak lokalna nazwa biegunki podróżnych, która może być spowodowana spożyciem bakterii znajdujących się w skażonej żywności i wodzie. Towarzyszą jej często skurcze, mdłości, a nawet gorączka.

Z relacji polskiej piękności dowiadujemy się, że nie czuje się zbyt dobrze i musiała zaopatrzyć się w różne specyfiki w lokalnej aptece. Miała m.in. gorączkę, która już minęła, ale wciąż jest osłabiona.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wcześniej, ze względu na kiepską pogodę na Koh Samui w Tajlandii, nie udało jej się też opalić, dlatego nie jest zbyt zadowolona. "Przeczołgałam się na leżak ostatnimi siłami" - napisała na relacji, którą repostowała od Maxa. Widać jak ledwo żywa leży na leżaku i próbuje się opalać. Dodała wprost, że to chyba jej najgorsze zdjęcie w stroju kąpielowym.

Ukochany próbuje pocieszać Marcelinę. Na jednej relacji widzimy, że w ich apartamencie czekała kąpiel z płatkami kwiatów. Modelka przyznała, że to klimat jak na miesiącu miodowym.

  • Marcelina Zawadzka ma Bali belly
  • Relacja Marceliny z Bali
[1/2] Marcelina Zawadzka ma Bali bellyŹródło zdjęć: © Instagram

Polacy na Bali

Polskie gwiazdy kochają Bali. Uwielbia wypoczywać tam m.in. Julia Wieniawa. Na indonezyjskiej wyspie są także obecnie siostry Maja i Sonia Bohosiewicz. Jest tam ok. 30 st. C, ale od października do marca trwa pora deszczowa.

W grudniu najtańsza wycieczka, dostępna z lotem z Warszawy lub Krakowa, kosztuje 5450 zł za tydzień (ze śniadaniami). Ale miejsca, w których nocują polskie gwiazdy są znacznie droższe. Mniej więcej tyle z reguły kosztuje jedna noc.

Źródło artykułu:WP Turystyka
marcelina zawadzkaludziew podróży
Zobacz także
Komentarze (53)