Polka mieszka na Bali. Wymienia pięć powodów dlaczego warto się tam przeprowadzić
Kasia Pieluszka to Polka, o której ostatnio głośno w kontekście jej najnowszej książki "Bali Tinder. Wolność i relacje". Mając niecałe 30 lat ruszyła w podróż, dzięki której przewartościowała całe swoje życie. W jednym z nagrań na TikToku tłumaczy, dlaczego Bali to tak wyjątkowe miejsce.
17.07.2022 | aktual.: 17.07.2022 15:39
34-latka na Bali spędziła kilka lat. Jak tłumaczyła w wywiadzie z WP Kobieta, nie ma dla niej lepszego miejsca do życia. Mimo, że na jakiś czas "porzuciła je" dla Meksyku, to już w lipcu postanowiła wrócić na indonezyjską wyspę. Polka dzięki przeprowadzce na drugi koniec świata zrozumiała, że monogamia nie jest dla niej. - Mężczyźni, z którymi się spotykam, zawsze wiedzą, że nie mogą liczyć na moją wyłączność i wierność. Komunikuję im to na samym początku. Co ciekawe, większość z nich nie ma nic przeciwko - wyjaśnia.
W nagraniu opublikowanym na TikToku, Polka wymienia pięć powodów, dla których zamieszkała właśnie na Bali. Jak się okazuje, nie chodzi jedynie o przystojnych mężczyzn.
Kasia Pieluszka o życiu na Bali. "Częściej spotkasz się z propozycją bycia kochankami"
Jako pierwszy argument podróżniczka wymienia to, że Bali przyciąga ludzi o rozmaitych pasjach z całego świata. "Fotografów, modeli, surferów, przedsiębiorców, blogerów, DJ-ów, filmowców, influencerów" - wylicza Kasia. Następnie podkreśla, że nikt się tam nie wywyższa, a prawie z każdej rozmowy można wynieść coś cennego.
"Ludzie, którzy przyjeżdżają na Bali są często bardzo atrakcyjni" - to kolejny argument 34-latki. Jak, tłumaczy propagowane jest bycie singlem. "Częściej spotkasz się z propozycją bycia kochankami, niż deklaracją monogamii" - wyjaśnia i dodaje, że liczy się tam naturalność, autentyczność i szczerość.
Bali zachwyca krajobrazami i pogodą
Kolejna kwestia to niesamowite piękno Bali. "Wyspa dzieli się na różne rejony, a każdy z nich ma coś innego do zaoferowania" - tłumaczy Polka. Jak wyjaśnia, Uluwatu należy do profesjonalnych surferów, a w Canggu są najlepsze imprezy, butiki i restauracje. "Nusa Penida jest niewyobrażalnie piękna, a Gili to małe Malediwy" - dodaje.
Jako czwarty argument Kasia wymienia to, że Bali jest Azją z domieszką cywilizacji. Można tam znaleźć m.in. centra handlowe, pole golfowe, ścianki wspinaczkowe, skateparki czy siłownie. "Zawsze jest co robić" - zauważa. Na koniec Polka podkreśla, że ważny jest też oczywiście klimat. "Temperatura nie spada poniżej 25 st. Celsjusza" - podsumowuje.