LudzieMasajowie - najsłynniejsze plemię w Kenii i Tanzanii

Masajowie - najsłynniejsze plemię w Kenii i Tanzanii

Masajowie - najsłynniejsze plemię w Kenii i Tanzanii
Źródło zdjęć: © Marta Klimczak/WP.PL

Prowadzą półkoczowniczy tryb życia, często się przemieszczają w poszukiwaniu lepszych pastwisk dla bydła. Dlatego mieszkają w domkach, które szybko można postawić. Jest to konstrukcja z materiałów najłatwiej dostępnych - gałęzi i trawy, "otynkowana" mieszanką piasku i krowich odchodów. Budową domów zajmują się kobiety. Wioska stoi na planie koła, domki ustawione są na krawędzi wokoło, a całość ogrodzona jest kolczastym płotem z akacji. Na noc wszystkie zwierzęta domowe zapędzane są na placyk wewnątrz wioski, aby ochronić je przed dzikimi zwierzętami.

Masajowie *prowadzą półkoczowniczy tryb życia, często się przemieszczają w poszukiwaniu lepszych pastwisk dla bydła. Dlatego mieszkają w domkach, które szybko można postawić. Jest to konstrukcja z materiałów najłatwiej dostępnych - gałęzi i trawy, "otynkowana" mieszanką piasku i krowich odchodów. *Budową domów zajmują się kobiety. Wioska stoi na planie koła, domki ustawione są na krawędzi wokoło, a całość ogrodzona jest kolczastym płotem z akacji. Na noc wszystkie zwierzęta domowe zapędzane są na placyk wewnątrz wioski, aby ochronić je przed dzikimi zwierzętami.

Marta Klimczak/if

1 / 6

Plemiona Afryki: Masajowie

Obraz
© Marta Klimczak/WP.PL

Mężczyźni zajmują się bydłem i polowaniem. Dawniej tradycyjnie każdy młody wojownik powinien zabić lwa, aby stać się mężczyzną. Jednak zwyczaj ten został obecnie zabroniony w Kenii, bo doprowadziłby do wytrzebienia dzikich kotów.

2 / 6

Plemiona Afryki: Masajowie

Obraz
© Marta Klimczak/WP.PL

2-3 letni Masajowie mają wypalany na obu policzkach znak odróżniający ich od innych plemion - Masajowie z Kenii mają znak w kształcie koła, a Masajowie z Tanzanii - w kształcie 3 pionowych kresek. Ozdabiają sobie również małżowiny uszne nacinając je, rozciągając i wkładając w nie kolce, kamienie, patyki, kły zwierząt. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni noszą biżuterię robioną ręcznie z koralików.

3 / 6

Plemiona Afryki: Masajowie

Obraz
© Marta Klimczak/WP.PL

Tradycyjnie Masajowie wierzą w jednego boga Engai i nie uznają pochówku zmarłych. Zwłoki pozostawiane są w buszu na pożarcie dzikim zwierzętom. Są też tradycyjnie poligamiczni - ze względu na wysoką śmiertelność wśród niemowląt, jak i mężczyzn. Jeden mężczyzna zazwyczaj żyje z kilkoma kobietami. Każda z nich mieszka w oddzielnym domu wraz ze swoimi dziećmi. Obecnie część Masajów *przeszła na chrześcijaństwo lub islam. Ale nadal najważniejszym człowiekiem jest *szaman - zajmuje się leczeniem za pomocą roślin i korzeni, wróżeniem, modlitwą o zapewnienie zwycięstwa w wojnie lub przywołanie deszczu.

4 / 6

Plemiona Afryki: Masajowie

Obraz
© Marta Klimczak/WP.PL

Od połowy XX wieku polityka rządu kenijskiego była ukierunkowana na tworzenie parków narodowych, ochronę przyrody i dzikich zwierząt, ale nie Masajów. Coraz więcej ziemi podlegało ochronie, Masajowie byli wysiedlani, odbierano im pastwiska. W latach 70. XX wieku doszło do zaostrzenia konfliktu z Masajami, którzy w ramach buntu wobec polityki wysiedleńczej zaczęli masowo wybijać zwierzęta, zwłaszcza lwy, słonie i nosorożce.

5 / 6

Plemiona Afryki: Masajowie

Obraz
© Marta Klimczak/WP.PL

W latach 80. rząd zmienił więc sposób postępowania - Masajowie mogą zamieszkiwać tereny parków narodowych, mogą tu wypasać bydło, ale nie mogą polować na dzikie zwierzęta. Zgodzono się również na to, by Masajowie pobierali opłaty od turystów za zwiedzanie ich wiosek leżących na terenie parków. Dzięki temu można na własne oczy zobaczyć, jak mieszkają, ubierają się, uczą dzieci, bawią się i tańczą, hodują zwierzęta.

6 / 6

Plemiona Afryki: Masajowie

Obraz
© Marta Klimczak/WP.PL

Obecnie coraz więcej Masajów rezygnuje z tradycyjnego stylu życia i przenosi się do miast. Uczą się w miejskich szkołach, nie zakładają już tradycyjnych czerwonych tunik, golą warkocze, nie przekłuwają uszu. Znajdują pracę w handlu lub turystyce. Często są zatrudniani jako "eskorta" w hotelach położonych na sawannie - czyli jako ochrona przed zwierzętami i przewodnicy. Być może to już ostatni dzwonek, by zobaczyć, jak żyje najsłynniejsze afrykańskie plemię.

Marta Klimczak/if

kenialudzieegzotyka

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1)