Mężczyzna ryzykował życie podczas sztormu. Spokojnie spacerował wśród rozszalałych fal
Ile jesteś w stanie poświęcić, żeby poczuć zastrzyk adrenaliny? My całkiem sporo. Nikt chyba jednak nie przebije mężczyzny, który w trakcie orkanu Eleanor postanowił "łapać" fale. Stojąc na skałach pośrodku rozszalałego żywiołu. Jego niezwykłą odwagę (a może głupotę) sfotografował James Pearce, który przypadkiem był w okolicy.
05.01.2018 | aktual.: 05.01.2018 13:16
Sytuacja miała miejsce obok słynnej latarni morskiej Godrevy w St Ives Bay w Kornwalii. W niedzielny poranek James Pearce udał się na swój zwyczajowy spacer. To, co zobaczył, zupełnie go zaskoczyło. W tym czasie nad zatoką szalał sztorm, a fale były naprawdę niebezpieczne. Mimo to na skałach, pośrodku żywiołu, spacerował mężczyzna.
James w rozmowie z mediami opowiedział, że przez moment był naprawdę przerażony. Fale były ogromne, a spacerujący mężczyzna chodził między nimi jak gdyby nigdy nic. – To było niesamowite, jak on chodził spokojnie po skałach, podczas gdy fale uderzały o nie raz po raz. Gdyby go zalały, pewnie by tego nie przeżył – przyznał Pearce.
Zdjęcia spacerującego mężczyzny szybko obiegły sieć. W związku z tym władze Kornwalii nadały dla mieszkańców komunikat, informujący o ogromnym zagrożeniu sztormem i proszący o rozwagę.
Tożsamość ryzykanta nie jest znana. James Pearce po zrobieniu fotografii oddalił się z miejsca zdarzenia.