Miał być romantyczny gest, a jest problem. Afera w Baden
Tysiące plastikowych płatków róż zanieczyściło rzekę Schwechat w austriackim Baden. Jak tam trafiły? Sprawę bada policja, a lokalni wędkarze usuwają odpady z wody i brzegu.
W miejscowości Baden w Austrii doszło do nietypowego incydentu. Tysiące plastikowych płatków róż znalazło się w rzece Schwechat, a potem na brzegu, co wywołało zaniepokojenie mieszkańców.
Jak ustalono, były one częścią dekoracji przygotowanej na oświadczyny.
Śledztwo w sprawie zanieczyszczenia
Niestety, ale romantyczny gest zamienił się w gigantyczny problem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłumy w polskim mieście. Nie tylko nadmorskie kurorty są oblężone
Lokalni wędkarze, zaniepokojeni sytuacją, podjęli się usunięcia odpadów. Andreas Schweiger, przewodniczący stowarzyszenia wędkarskiego, podkreślił, że różowe płatki były łatwe do zauważenia, co ułatwiło ich zbieranie.
- Na szczęście udało się usunąć większość odpadków, co zapobiegło przedostaniu się mikroplastiku do ekosystemu - powiedział Schweiger.
Reakcja władz i mieszkańców
Ale to nie koniec historii, bo romantyczna akcja zamieniła się w niemała aferę. Władze stowarzyszenia wędkarskiego złożyły doniesienie do organów ścigania.
Policja prowadzi teraz dochodzenie w tej sprawie, próbując ustalić, kto jest odpowiedzialny za zanieczyszczenie. Mieszkańcy wyrazili swoje oburzenie, sugerując, że można było użyć bardziej ekologicznych materiałów.
Nie wiadomo, czy oświadczyny zostały przyjęte, ale incydent z pewnością pozostawił ślad w lokalnej społeczności.