Miejsca do surfowania w Polsce. Gdzie zacząć przygodę z deską i ile to kosztuje?
Polska zdecydowanie nie kojarzy się z rajem dla surferów oczekujących wysokich fal. Ale i na Bałtyku można zacząć przygodę z deską pod okiem wykwalifikowanych trenerów. Piaszczyste dno, niskie zasolenie wody, stosunkowo słabe prądy morskie i brak bariery językowej powinny ułatwić pierwsze lekcje. Oto kilka przykładowych miejsc i szkół dla początkujących.
Doświadczeni surferzy łapią fale na Hawajach, w Kalifornii czy w Portugalii. Ale zanim doszli do wprawy, musieli nauczyć się gdzieś podstaw. Nie od razu przecież stanęli na desce i utrzymali się na ogromnej fali. Okazuje się, że nienajgorsze warunki do nauki uprawiania tego sportu panują w Polsce.
- Bałtyk jest bardzo dobrym miejscem do nauki surfingu. Jest u nas wiele spotów z płytką wodą, gdzie fale nie mają zbyt dużej siły, ale mimo to umożliwiają długie przejazdy. Według mnie Bałtyk nie jest miejscem, gdzie możemy mówić o regularnych warunkach do uprawiania surfingu, ale jak już przyjdzie fala, to jest równie piękna jak na innych spotach na świecie - mówił w rozmowie z Trójmiasto.pl Robert Ziegert, instruktor ze szkoły "Board for Kids".
Warto zatem skorzystać z ofert szkółek surfingowych w Polsce, gdzie przy wsparciu trenera można nauczyć łapania fal. Gdzie ich zatem szukać? Przedstawiamy trzy przykładowe miejsca zorganizowanej nauki surfowania wraz z cennikiem zajęć.
Szkoła Surf People
Jak przekonuje reklama tej szkoły: "Z nami złapiesz swoją pierwszą falę". Nim do tego dojdzie, trzeba przejść szkolenie surfingowe. Według organizatorów odbywa się ono w bezpiecznym miejscu w Chałupach, ponieważ występują tam małe i średnie fale o niedużej mocy, a dno jest piaszczyste. Ponadto zajęcia są prowadzone w niewielkich grupach lub indywidualnie.
Surfing nie należy do tanich sportów. W przypadku wyboru lekcji w grupie maksymalnie sześcioosobowej każda osoba za godzinne zajęcia zapłaci 120 zł. Do wyboru są także czterogodzinne pakiety połączone z dwiema bezpłatnymi praktykami jogi za 380 zł lub pakiet ośmiu godzin lekcyjnych za 603 zł wraz z czterema praktykami jogi gratis. Osoby chcące trenować indywidualnie a nie grupowo za tę samą liczbę i rodzaj zajęć zapłacą odpowiednio: 200 zł, 650 zł, 1225 zł. W cenę wliczony jest już sprzęt surfingowy oraz pianka neoprenowa.
Akademia Surfingu i Deskorolki
Swoich sił w starciu z falami można spróbować również w Jastarni czy Dębkach. Działa tam m.in. Akademia Surfingu i Deskorolki, która organizuje specjalne obozy dla miłośników sportu i umiarkowanej dawki adrenaliny. Pełne szkolenie surfingowe składa się z czterech etapów: początkujący (podstawy surfingu, budowa deski, bezpieczeństwo na wodzie, przyjmowanie odpowiedniej pozycji, nauka czytania fal, wiatrów i inne zagadnienia czy umiejętności), łapanie pierwszych fal, średnio zaawansowany i zaawansowany (doskonalenie techniki surfowania).
Za półtoragodzinną lekcję indywidualną pod opieką wykwalifikowanego instruktora trzeba zapłacić 250 zł, przy dwóch osobach 200 zł za każdą, przy trzech lub czterech po 180 zł, a przy grupie minimum pięcioosobowej po 160 zł. W cenie: sprzęt, ubezpieczenie i zajęcia teoretyczno-praktyczne.
Surf Academy
Przygodę z surfingiem można zacząć także w Kołobrzegu, który - ze względu na fale występujące m.in. przy molo - bywa symbolicznie nazywany "polską Kalifornią". Działa tam m.in. szkółka Surf Academy, która oferuje lekcje dla początkujących surferów. Za dwugodzinne indywidualne zajęcia w towarzystwie trenera zapłacimy 300 zł (można się też dołączyć do grupy za 200 zł), a za pakiet czterech dwugodzinnych lekcji indywidualnych - 1100 zł. Organizatorzy zapewniają również deskę i piankę.